Lechia Gdańsk pokonała Górnik Zabrze w meczu 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy

Dla obu drużyn było to drugie starcie w odstępie czterech dni. We wtorek zagrały ze sobą w 1/8 finału Pucharu Polski. Górą byli zabrzanie, zwyciężając 3:1. W piątek gdańszczanie wzięli rewanż.

Już w 4. minucie do siatki Górnika trafił Maksym Diaczuk, ale sędzia nie uznał gola z powodu pozycji spalonej Mateja Rodina. Trzy minuty później nie było już jednak żadnych wątpliwości. Podanie Kacpra Sezonienki wykorzystał Tomas Bobcek, który uderzył mocno po ziemi z linii pola karnego, dając prowadzenie gospodarzom.

Utrata bramki nie zraziła jednak zabrzan, którzy w 35. minucie doprowadzili do remisu, a uczynił to Patrik Hellebrand. To on najprzytomniej zachował się w polu karnym Lechii.

W związku z wymuszoną przerwą po użyciu środków pirotechnicznych do pierwszej połowy sędzia doliczył aż 16 minut.

Co ciekawe, kibice zobaczyli w tym czasie aż trzy bramki, z czego dwie były autorstwem Sezonienki. W dziewiątej dodatkowej minucie Lechia prowadziła już 3:1, ale tuż przed zejściem do szatni kontaktowego gola dla zabrzan strzelił Rafał Janicki.

Wydawało się, że to zapowiedź wielkich emocji w drugiej połowie, ale w niej na listę strzelców wpisywali się już tylko lechiści. W 60. minucie swoje drugie trafienie tego wieczoru zanotował Bobcek. Dla lidera klasyfikacji strzelców, który skorzystał z podania Aleksandara Cirkovicia, był to 13. gol w sezonie. Wynik w 71. minucie ustalił, po podaniu Tomasza Neugebauera, Bohdan Wjunnyk, który kilkadziesiąt sekund wcześniej wszedł na murawę z ławki rezerwowych.

Bramki: Tomas Bobcek (7., 60.), Kacper Sezonienko (45.+4, 45.+8), Bohdan Wjunnyk (71.) - Patrik Hellebrand (35.), Rafał Janicki (45.+17 karny)

Lechia: Alex Paulsen - Tomasz Wójtowicz, Maksym Diaczuk, Matej Rodin, Matus Vojtko - Camilo Mena, Tomasz Neugebauer, Rifet Kapic, Kacper Sezonienko, Aleksandar Cirkovic (69. Bohdan Wjunnyk) - Tomas Bobcek (69. Dawid Kurminowski).

Górnik: Tomasz Loska - Kryspin Szcześniak (68. Matus Kmet), Rafał Janicki, Maksymilian Pingot, Erik Janza - Ousmane Sow (), Bastien Donio (46. Kamil Lukoszek), Patrik Hellebrand, Goh Young-jun (68. Lukas Podolski), Maksym Chłań (82. Natan Dzięgielewski) - Sondre Liseth.

(lukl/łup)