Raków Częstochowa zareagował na doniesienia o rzekomej ofercie dla piłkarzy GKS Katowice przed meczem z Lechem Poznań

Raków Częstochowa stanowczo odciął się od wszelkich sugestii wiążących klub z nieuczciwymi działaniami. We wtorek w mediach pojawiły się doniesienia, jakoby walczący o mistrzostwo Polski klub miał dodatkowo motywować piłkarzy GKS Katowice do walki przeciwko Lechowi Poznań. "Dobre imię klubu jest wartością, którą zamierzamy chronić wszelkimi dostępnymi środkami" – podkreślają działacze.

Starcie gigantów Ekstraklasy: Raków Częstochowa kontra Legia Warszawa

Źródło wideo: Eurosport

Niedzielny mecz przedostatniej kolejki PKO BP Ekstraklasy miał ogromne znaczenie dla końcowego układu tabeli i losów mistrzostwa Polski. W przypadku porażki w Katowicach liderem pozostałby Raków, mając przed ostatnim spotkaniem w sezonie wszystko w swoich rękach.
Piłkarze GKS walczyli co najwyżej o szóste miejsce. Na boisku zostawili jednak mnóstwo zdrowia, dwukrotnie obejmując prowadzenie i ostatecznie, po zaciętej walce, zremisowali z Lechem 2:2.
- Krótko po naszym niedzielnym spotkaniu zaczęły krążyć niepokojące sygnały dotyczące potencjalnego złamania przepisów mówiących o wpływaniu na wynik meczu – zacytował we wtorek trenera Lecha Poznań Nielsa Frederiksena serwis weszlo.com.
Szkoleniowiec Kolejorza odniósł się w ten sposób do plotek sugerujących, że rywale mogli liczyć na dodatkową motywację.
"W kuluarowych dyskusjach pojawiła się nawet konkretna kwota: 230 tysięcy euro!" – poinformował z kolei serwis meczyki.pl.
GKS Katowice postawił się Lechowi Poznań
GKS Katowice postawił się Lechowi PoznańFoto: Newspix

PZPN PRZYPOMNIAŁ O SUROWYCH KARACH

Zaniepokojenie doniesieniami wyraziła piłkarska centrala. Przed zaplanowaną na 24 maja ostatnią kolejką władze PZPN przypomniały, że płatne "motywowanie" innych klubów jest zabronione.
"Rzecznik Dyscyplinarny PZPN Adam Gilarski, w nawiązaniu do swojego komunikatu z 15 maja 2025 r., w związku ze zbliżającym się zakończeniem rozgrywek sezonu 2024/2025 o mistrzostwo PKO BP Ekstraklasy, a także Betclic 1., 2. i 3. Ligi, w ramach działań prewencyjnych dotyczących zapobiegania manipulowania meczami piłkarskimi, przypomina klubom o bezwzględnym zakazie nieuczciwego wpływania na wynik rywalizacji sportowej lub wynik meczu piłkarskiego" - napisano w komunikacie.
PZPN przypomniał też o możliwych sankcjach. W przypadku osoby fizycznej to grzywna nie niższa niż 10 tys. zł, dyskwalifikacja w wymiarze nie niższym niż 6 miesięcy, czasowy zakaz udziału we wszelkiej działalności związanej z piłką nożną, a nawet wykluczenie z PZPN. Natomiast klub piłkarski może zostać ukarany finansowo, walkowerem, anulowaniem wyniku meczu, zawieszeniem lub pozbawieniem licencji, przeniesieniem zespołu do niższej klasy rozgrywkowej, pozbawieniem tytułu np. mistrza lub wicemistrza Polski, a nawet wykluczeniem ze związkowych struktur. 

Reakcja Rakowa Częstochowa

We wtorkowy wieczór do sprawy odniósł się Raków Częstochowa. W opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu stanowczo odciął się od zabronionych praktyk.
"Kategorycznie odrzucamy wszelkie sugestie łączące Raków Częstochowa z jakimikolwiek nieuczciwymi działaniami i praktykami. Branie pod uwagę takich możliwości jak zawarte w tekstach i budowanie na nich artykułów mających wpływ na opinię publiczną uważamy za niepoważne i szkodliwe. Rozpowszechnianie niesprawdzonych doniesień i sugestii może mieć swoje konsekwencje wykraczające poza sferę piłkarską. Dobre imię klubu jest wartością, którą zamierzamy chronić wszelkimi dostępnymi środkami" – podkreślono.
Stanowisko klubu było znane już wcześniej. Przewodniczący Rady Nadzorczej Rakowa Wojciech Cygan w rozmowie z meczyki.pl dosadnie nazwał pojawiające się w mediach doniesienia. - To informacja kompletnie niemająca potwierdzenia w faktach. Jest kłamstwem - zaznaczył.
Przed ostatnią kolejką Ekstraklasy tabelę otwiera Lech, który ma punkt przewagi nad drugim Rakowem. Kolejorz w sobotę podejmie w Poznaniu Piasta Gliwice, a Medaliki zmierzą się w Częstochowie z Widzewem Łódź. Wszystkie mecze rozegrane zostaną o godz. 17.30.
(br/macz)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama