Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Powrót Glika coraz bliżej. "Znalazł się w kadrze meczowej"

📝Polska Agencja Prasowa

23/09/2023, 06:12 GMT+2

Wszystko na to wskazuje, że Kamil Glik zadebiutuje w barwach Cracovii w sobotnim spotkaniu 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Pogonią Szczecin. - Nie będę jeszcze odkrywał kart, ale znalazł się on w kadrze meczowej - powiedział Jacek Zieliński, trener krakowskiego zespołu.

Kamil Glik podsumował mecz z Izraelem w Jerozolimie

35-letni Glik kontrakt z Pasami podpisał 30 sierpnia, ale do tej pory nie mógł pomóc drużynie na boisku, gdyż musiał pauzować za czerwoną kartkę, którą otrzymał w swoim ostatnim występie w Benevento. Czas ten wykorzystał, aby obudować formę i teraz jest już gotowy do gry.
Trener Zieliński nie zadeklarował, że 103-krotny reprezentant Polski zagra od początku, ale można się spodziewać, że tak właśnie będzie. Dla Glika byłby to pierwszy występ w ekstraklasie od 11 maja 2010 roku. Wówczas zagrał w spotkaniu Piasta z Arką. Gliwiczanie przegrali wówczas w Gdyni 1:2, a Gilk zdobył honorową bramkę w ostatniej minucie.
picture

Kamil Glik w Cracovii

Foto: EPA

Cracovia złapała zadyszkę

Cracovia, która do tej pory bardzo solidnie prezentowała się w defensywie, w spotkaniu z Widzewem Łodzi, przegranym 0:2, spisała się gorzej i można się spodziewać zmian personalnych w tej formacji.
- Skład defensywy był stabilny, ale też nie miałem zbyt wielkiego pola manewru. Ocenianie formacji defensywnej przez pryzmat ostatniego wyniku jest niesprawiedliwe. Trzeba popatrzeć na całą grę defensywną zespołu. Jeśli chodzi o stratę pierwszej bramki, to najpierw niefrasobliwością wykazali się napastnicy. Oczywiście błędy obrońców są najbardziej widoczne - podkreślił Zieliński.
Cracovia, która nieźle zaczęła sezon, ostatnio ma lekką zadyszkę formy. Poprzednie zwycięstwo odniosła 11 sierpnia z Zagłębiem Lubin (2:1), potem zanotowała serię trzech remisów, a w minionej kolejce przegrała 0:2 z Widzewem. Podopieczni trenera Zielińskiego od 316 minut nie zdobyli bramki.
- Mamy świadomość, że trzech ostatnich meczach zagraliśmy na zero z przodu. Mam pomysł, jak to zmienić - po prostu trzeba zacząć wykorzystywać sytuacje, bo je stwarzamy. Będziemy chcieli zrobić wszystko, aby się przełamać i wrócić na zwycięską ścieżkę. Na razie oddajemy dużo strzałów, obijamy słupki i poprzeczkę - zauważył szkoleniowiec Cracovii.

"Nadal bardzo groźny zespół"

Pogoń do niedawna spisywała się poniżej oczekiwań, ale w ostatnim meczu przełamała złą passę i pokonała 3:1 Koronę Kielce.
- Nie powiem, że to jest słabszy zespół niż w poprzednim sezonie, ale na pewno inny. Nie mają już Damiana Dąbrowskiego, Mateusza Łęgowskiego czy Sebastiana Kowalczyka, więc środek pomocy wygląda tam inaczej. Odszedł Pontus Almqvist, który wiele dawał temu zespołowi z przodu. Nie ma także Dante Stipicy, który był jednym z lepszych bramkarzy. Mecz z Koroną pokazał, że to nadal bardzo groźny zespół - nie miał wątpliwości Zieliński.
Sytuacja kadrowa Cracovii jest dobra, gdyż poza kontuzjowanymi od dłuższego czasu zawodnikami, czyli Mathiasem Hebo Rassmusenem, Otarem Kakabadze i Davidem Jablonskym wszyscy pozostali są gotowi do gry.
Sobotni mecz w Krakowie pomiędzy Cracovią i Pogonią rozpocznie się o godzinie 17.30.
(kz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama