Piłkarscy statystycy podsumowali rok. Wymowna reakcja Cristiano Ronaldo

IFFHS swoje podsumowania prezentuje od 1988 roku. Po trzech edycjach rankingu został on włączony do zestawień na najlepszego piłkarza w plebiscycie FIFA, ale przed trzema laty organizacja podjęła decyzję o ponownym usamodzielnieniu wyróżnień. Pierwsze dwie edycje po wznowieniu publikacji przez IFFHS wygrał Robert Lewandowski, przed rokiem triumfował Lionel Messi.

Tegoroczne wyróżnienie dla najlepszego zawodnika mijającego roku przyznano Erlingowi Haalandowi. Grający w barwach Manchesteru City Norweg zgromadził w głosowaniu 208 punktów, prawie dwa razy więcej od drugiego Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain (105 pkt). Podium uzupełnił Messi, od lata zawodnik Interu Miami (85 pkt).

W wyróżnionej dziesiątce znaleźli się również: Rodri (Manchester City), Judy Bellingham (obecnie Real Madryt), Kevin De Bruyne (Manchester City), Harry Kane (aktualnie Bayern Monachium), Bernardo Silva (Manchester City), Vinicius Jr. (Real Madryt) i Lautaro Martinez (Inter Mediolan).

W zestawieniu zabrakło miejsca dla Ronaldo, co najwyraźniej nie spodobało się portugalskiemu piłkarzowi. Pod opublikowanym na Instagramie zestawieniem zamieścił wymowny komentarz złożony z emotikonów przedstawiających roześmiane buźki i zasłaniającą oczy małpę.

Zdziwienie napastnika saudyjskiego Al-Nassr wydaje się zrozumiałe, jeśli wziąć pod uwagę aż 53 strzelone przez niego w mijającym roku gole. Uczyniło go to najskuteczniejszym piłkarzem świata. Mimo to nie znalazł uznania w oczach statystyków z IFFHS.