Wymiana ciosów w Madrycie. Pechowy wieczór Zielińskiego
📝Eurosport
Akt. 29/11/2023, 23:20 GMT+1
W szlagierowym spotkaniu 5. kolejki Ligi Mistrzów Real Madryt zasłużenie pokonał na własnym stadionie SSC Napoli 4:2 (2:1). Boisko z powodu urazu uda musiał opuścić w 65. minucie piłkarz gości Piotr Zieliński.
Królewscy już w poprzedniej serii gier zapewnili sobie awans z grupy C, wygrywając wcześniej wszystkie cztery mecze. Napoli przed spotkaniem na Santiago Bernabeu miało na koncie siedem punktów. Mistrzowie Włoch też byli bliscy awansu. W grupie C Sporting Braga posiadał trzy punkty, a Union Berlin tylko jeden.
Real odpowiedział po królewsku
Mając zapewniony awans, trener Realu Carlo Ancelotti dał odpocząć kilku swoim ważnym piłkarzom. Część zawodników była też kontuzjowana. Nawet mimo ubytków kadrowych gospodarze prezentowali się bardzo solidnie i zamierzali ponownie ograć Napoli. W pierwszej konfrontacji obu klubów triumfowali 3:2. Z kolei Piotr Zieliński i spółka pałali żądzą rewanżu.
Przyjezdni zaczęli odważnie i już w 9. minucie objęli prowadzenie. Najpierw Chwicza Kwaracchelia dośrodkował do wbiegającego Giovanniego Di Lorenzo, ten odegrał jeszcze na środek, a Giovanni Simeone trafił z najbliższej odległości.
Odpowiedź Realu była błyskawiczna. Dwie minuty po wznowieniu Brahim Diaz przeprowadził szybką kontrę, podał do Rodrygo, a ten huknął w okienko nie do obrony.
Królewscy poszli za ciosem, wychodząc na prowadzenie w 22. minucie. Tym razem świetnie asystował David Alaba, a pięknego gola głową strzelił Jude Bellingham.
Po tym ciosie Napoli długo nie potrafiło się pozbierać. Mało widoczny był też Zieliński, który oddał tylko jeden niecelny strzał z dystansu. To Real miał inicjatywę i zasłużenie prowadził do przerwy.
Uraz Zielińskiego
Drugą połowę goście zaczęli z animuszem i już po chwili cieszyli się z gola. Jego autorem był Andre-Frank Anguissa, który z ostrego kąta skutecznie przymierzył z woleja.
Doskonałą okazję do ponownego objęcia prowadzenia miał Joselu, ale przestrzelił z najbliższej odległości. Chwilę później boisko musiał opuścić Zieliński, który nabawił się urazu uda po starciu z Antonio Ruedigerem. Niemiec przypadkowo kopnął polskiego pomocnika.
Oba zespoły grały otwarty futbol i starały się o wygraną. Akcje długo przenosiły się spod jednej pod drugą bramkę. Z czasem Real ponownie jednak przejął inicjatywę. Dobre okazje na gola mieli Bellingham i Joselu, aż w końcu do siatki trafił Nicolas Paz. Przy golu 19-latka nie popisał się bramkarz Napoli Alex Meret.
Tuż przed ostatnim gwizdkiem kropkę nad i postawił Joselu.
W drugim meczu grupy C Sporting zremisował z Unionem 1:1. W ostatniej kolejce Portugalczycy zagrają z Napoli, a Niemcy z Realem.
Real Madryt - SSC Napoli 4:2 (2:1)
Bramki: Simeone (9'), Bellingham (22'), Paz (84'), Joselu (90'+4) - Simeone (11'), Anguissa (47')
(dasz/łup)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij