Starcia przed meczem. Wielu rannych

Informację podała AFP, powołując się na władze prefektury Pas-de-Calais. Jedna osoba została zatrzymana za uszkodzenie pojazdu policyjnego, wiele osób było po spożyciu alkoholu, dochodziło do pobić, a 24 osoby doznało lekkich obrażeń - wynika z raportu opublikowanego po meczu w Lens przez prefekturę.

Do pierwszych starć doszło około dwóch godzin przed rozpoczęciem spotkania. Wówczas z eskortowanej przez policję grupy kibiców przyjezdnych zmierzających na stadion (media informują, że do Lens udało się dwa tysiące kibiców) odłączyło się ok. 200 pseudokibiców, a policja próbowała uspokoić ich używając gazu łzawiącego. Widać to na kilku nagraniach opublikowanych w mediach społecznościowych.

Kolejne walki wywiązały się już bezpośrednio przed areną Stade Bollaert-Delelis.

Niespokojnie było także w przerwie, kiedy chuligani obrzucili materiałami pirotechnicznymi i krzesełkami sektory zajmowane przez kibiców gospodarzy. Fani Lens odpowiedzieli rzucaniem kubkami z piwem.

"PSV może spodziewać się nowej kary od UEFA po zamieszkach w Lens" - donosi holenderski dziennik "De Telegraaf".

- To zawsze denerwuje. Nie chcemy oglądać takich rzeczy, za które odpowiada niewielka grupa i rujnuje to innym. Jeśli będziemy musieli grać na wyjazdach bez kibiców, będzie to miało wpływ również na zawodników - stwierdził na łamach dziennika napastnik PSV Luuk de Jong.

To nie pierwsze tego typu zdarzenie z udziałem holenderskich kibiców w ostatnim czasie. Często doprowadzają do przerwania ligowych spotkań, obrzucając boiska świecami dymnymi i racami. Głośny przypadek miał miejsce pod koniec poprzedniego sezonu na meczu Ligi Konferencji, gdy kibice West Ham United zostali zaatakowani przez kibiców AZ Alkmaar i to na sektorze VIP. Z tym klubem wiąże się też afera po niedawnym meczu z Legią Warszawa, gdy na terenie obiektu klubowego doszło do przepychanek, naruszono nietykalność cielesną kilku członków polskiej ekipy, w tym właściciela i prezesa Dariusza Mioduskiego.

Na boisku w Lens skończyło się remisem 1:1. Asystę przy golu dla gospodarzy miał Przemysław Frankowski. Francuska ekipa jest na drugim miejscu w grupie B z pięcioma punktami. Prowadzi Arsenal z sześcioma. Sevilla i PSV zgromadziły po dwa.

(lukl)