Cześć i czołem! Zapraszamy na tekstóweczkę z finału Ligi Mistrzów, w którym Real Madryt gra z Atletico Madryt.

David Villa starał się zagrać wślizgiem zagraną wzdłuż pola karnego piłkę, lecz nie zdołał tego dokonać, bo uprzedził go Casillas. Bramkarz Realu został sfaulowany przez napastnika Atletico, który otrzymał żółtą kartkę.

W drugiej połowie Real utrzymuje się częściej niż rywale przy piłce, lecz ich akcje przypominają bicie głową w mur.

Niedokładność jest dziś dużym problemem Realu.

Di Maria niewątpliwie jest najjaśniejszym punktem Realu. Ładnie wpadł w pole karne, zagrał z klepki, tylko koledzy mu nie pomogli.

Real przejął inicjatywę, ale wielu akcji nie ma.

Zmiana w Atletico. Za ukaranego żółtą kartką Raula Garcię wszedł Jose Sosa.

Piękna wrzutka z lewej strony w kierunku Ronaldo i Benzemy. Ronaldo zdecydował się na strzał, ale piłka minęła światło bramki. Można by się teraz zastanawiać, co by było gdyby Benzema miał okazję ją trącić.

Marcelo wchodzi na boisko za Fabio Coentrao a Isco za Samiego Khedirę.

Będą zmiany w Realu Madryt. Dwóch piłkarzy jest gotowych do gry.

Rykoszet ratuje Atletico przed utratą bramki, po tym jak uderzył Adrian. Na razie dobrze zastępuje Diego Costę.

Adrian jak juniora minął Carvajala. Obrońca Realu kilka metrów przed bramką naprawił jednak swój błąd i wybił na rzut rożny.

Pisaliśmy, że Ronaldo jest praktycznie niewidoczny. No to się uaktywnił. Najpierw strzał z wolnego, a później dwa kolejne. A to wszystko w 120 sekund.

Długo piłkarze Realu zabierali się do tego strzału. Uderzył Ronaldo, Courtois wybił na rzut rożny.

Ronaldo i Bale przygotowani do strzału z rzutu wolnego. Piłka znajduje się 23 metry od bramki.

Di Maria drugi raz przedarł się lewą stroną i drugi raz rywale po faulu na nim otrzymują kartkę. Tym razem "żółtko" otrzymał Miranda. Odległość do bramki wymarzona.

Khedira prezentuje się dziś słabo, Ronaldo niewidoczny. Trener Realu ma problem.

Raul Garcia trochę na wiwat, trochę aby zażegnać niebezpieczeństwu w postaci kontry posłał piłkę ponad bramką Realu.

Jeszcze zdjęcie ilustrujące bramkę dla Atletico

Kibice Atletico siedzą teraz za bramką, której strzeże Iker Casillas.

Wracamy po przerwie. Jak na bramkę Atletico odpowiedzą piłkarze Realu?

Godin świętuje bramkę dla Atletico