Witajcie! Startujemy z wieczorem Ligi Mistrzów. Dziś mecz Skonto Ryga - Wisła Kraków.

Muszę to napisać. Flagi wiślackich kibiców zasłaniają relację telewizyjną ha ha ha

Chavez wyprzedził w pojedynku biegowym Karasausksa... ufff

Menashe Masiah sędzią dzisiejszego spotkania

I ZACZĘLI! Od środka rozpoczęli podopieczni Mariansa Paharsa

Skonto Ryga: Malins - Rode, Smirnovs, Laizans, Mingazov, Kacanovs, Karasaukasks, Sabala, Fertovs, Tarasovs, Petersons

Składy. Wisła: Pareiko - Jaliens, Chavez, Melikson, Sobolewski, Palijić, Genkov, Małecki, Wilk, Lamey, Iliev

- Mistrzowie Polski nie mogą być słabi, więc nie ma wątpliwości, że to Wisła dysponuje silniejszym zespołem, jest bogatszym klubem i faworytem tego dwumeczu - przyznał Pahars.

Około 4, może 5 tysięcy kibiców na stadionie Skonto. "Gramy o zwycięstwo" - kibicują fani Białej Gwiazdy

- To nic, mamy materiały z innych spotkań Wisły, widzieliśmy ich też na treningach - powiedział Marians Pahars, który na żywo oglądał wiślaków w spotkaniu z Florą Tallin (2:2). W tym meczu zagrało aż 10 rezerwowych.

Wiśle jeszcze przed spotkaniem ze Skonto Ryga udało się sfinalizować transfer Marko Jovanovicia. Trener Maaskant przyznał, że mecz z trybun obejrzą Rafał Boguski i Junior Diaz.

- Słyszałem o tych meczach. To konsekwenicja tego, że nie grasz na 100 procent. W futbolu ten, kto nie pracuje na boisku, nie wygrywa. Szczególnie w pucharach. Jedna wpadka i do widzenia - przyznał Maor Melikson.

- Nie ma co porównywać. Ja wiem, że to zawsze fajnie brzmi, jak wraca się do Levadii i Karabachu, ale dziś jest inna Wisła, zupełnie inny trener i zupełnie inni zawodnicy - powiedział Cezary Wilk na zarzuty o historyczne wpadki Wisły

Na stadionie nadal pustki, a o sobie dają znać kibice Białej Gwiazdy. "Gramy u siebie" daje się usłyszeć.

Dyrektorem sportowym Skonto jest pan Antanas Sakavickas. To Litwin, który mieszkał przy granicy z Polską, więc mówi płynnie w naszym języku. Oprócz tego jest także... agentem koszykarskim, posiadającym licencję FIBA.

Na relację zaprasza Fira! Wszyscy powinni trzymać kciuki za mistrzów Polski.