Hej, hej. Barca pewnie już zwiedziła Donieck. Teraz niecałe dwie godziny biegania i można wracać z wycieczki do chłodnego, jak dla Hiszpanów (czy Katalończyków?), kraju. Przypominamy - w pierwszym meczu było 5:1 dla Barcy.

Messi na klepę (chyba z Alvesem) i spokojnie przy ziemi mimo interweniującego w polu karnym wślizgiem obrońcy.

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL MESSI!!!!

AFELLAY!!! Pięknie zrobił "na raz" Mchitarjana i robnął bardzo mocno tuż zza pola karnego. Pjatow z problemami złapał.

@wampirek97 napisał: "Panie redaktorze na jakim kanale ogląda pan mecz?". Oglądamy wszyscy na "Ence".

Szachtar teraz trzyma piłkę.

Pique na pewno też nie dostał tak piłką.

Pique na pewno nie wyglądał tak.

Pique trzyma się za nos. Krwi nie ma.

Pique po rzucie rożnym leży na murawie. Luis Adriano szarpnął go za ucho. Pique leżał jakby raził go piorun. Chyba lekka przesada. Ale może bardziej ucierpiało ucho.

Rożny dla Barcy.

Barca na razie gra tak jak gra Barca. Dużo podań. Szachtar łapie oddech po dobrym początku.

W odstępie kilku minut trzy bardzo groźne akcje Barcy w odpowiedzi na intensywny start gospodarzy.

MESSI WPADŁA W POLE KARNE!!! Miał przed sobą Pjatowa, ale próbował lobować bramkarza. Pjatow nie dał się na to nabrać i złapał piłkę.

Piękna akcja. Messie do Afellaya na obwód, ten poczekał aż obiegnie go Adriano i wbiegnie jednocześnie w pole karne. Holender podał mu piłkę w tempo, a Adriano strzelił. Piłkę zmierzającą do bramki zatrzymał Rakicki. Piękna akcja.

Za moment strzelał Adriano, ale bardzo niecelnie.

Busquets bardzo ładnie przedryblował rywala i podał do Messiego. Argentyńczyk wystawił sobie energicznie do strzału i huknął z całej siły, z około 20 metrów. Piekielnie mocny strzał, ale piłka poleciała w Pjatowa, który nie miał problemów.

Kibicom z Doniecka nie podoba się rozgrywanie akcji przez Barcelonę i mnóstwo podań. Przed chwilą przeraźliwe gwizdy docierały z Ukrainy.

JADSON DOSTAŁ PODANIE OD KOBINA Z PRAWEJ STRONY I STRZELIŁ Z PIERWSZEJ PIŁKI! Valdes złapał piłkę. Strzał prosto w niego. Ale akcja naprawdę niezła. Bardzo podobne to było do gola, którego w pierwszym meczu strzelił Pique.

Xavi strzela z blisko 30 metrów. Mocno niecelnie.

Willian popędził lewą stroną, ale niepotrzebnie zatrzymał się marnując dobrze zapowiadającą się kontrę Szachtara.

Szachtar znowu blisko pola karnego Barcy, ale tym razem bez wykończenia.