Eurosport
Lee Casciaro ma 44 lata i jest w składzie zespołu, który w czwartek zagra z Legią w Warszawie
📝
Akt. 18/12/2025, 13:04 GMT+1
Czwartkowe spotkanie w Warszawie z Legią będzie niezwykle ważne dla mistrzów Gibraltaru. Piłkarze Lincoln Red Imps mają wciąż szansę, aby na wiosnę zagrać w fazie pucharowej Ligi Konferencji. W składzie drużyny jest 44-letni Lee Casciaro, który na co dzień pracuje jako policjant.
Jagiellonia i Legia w meczach 5. kolejki Ligi Konferencji
Źródło wideo: Eurosport
Ekipa z Gibraltaru 23 października pokonała u siebie Lecha Poznań 2:1. Było to wydarzenie bez precedensu w historii futbolu w tym kraju. Dla Lincoln Red Imps było to największe zwycięstwo w dziejach tamtejszej piłki.
Choć 44-letni Casciaro nie wystąpił w tym meczu, to nie wiek sprawił, że jako jeden z pierwszych opuścił stadion. Decydujące było jego drugie zajęcie.
- Jestem policjantem i właśnie przeszedłem do historii futbolu. Pracuję dla ministerstwa obrony Gibraltaru. Szczerze mówiąc, jestem policjantem od 22 lat i aresztowałem jedną osobę. Jestem dobrym policjantem. To bardziej baza wojskowa, więc zajmuję się głównie bezpieczeństwem oraz ochroną statków i wojska - opowiadał o swoim pozasportowym zajęciu.
Duża zmiana
Dodatkowa praca nie jest niczym niezwykłym w mniejszych ligach, ale nie dotyczy to akurat 29-krotnych mistrzów Gibraltaru, którzy od 2014 roku regularnie walczą o grę w Europie.
Casciaro to już jedyny zawodnik, który nadal łączy grę w piłkę z inną pracą, podczas gdy pozostali są dziś w pełni profesjonalnymi piłkarzami.
Niespełna dziewięć lat temu sytuacja wyglądała jednak zupełnie inaczej. Gdy Lincoln Red Imps sprawili ogromną sensację, pokonując Celtic Glasgow 1:0 w eliminacjach Ligi Mistrzów, w podstawowym składzie wystąpiło aż sześciu graczy amatorów. Wśród nich był wspomniany Casciaro, a także m.in. celnik, urzędnik administracji państwowej, spedytor oraz robotnik. Tamten mecz na stałe zapisał się w annałach europejskich pucharów.
Piłkarze Lincoln Red Imps staną w czwartek w Warszawie przed historyczną szansą. Jeśli pokonają Legię, to przybliżą się do awansu do fazy pucharowej Ligi Konferencji. Po pięciu kolejkach Lincoln ma siedem punktów, wygrana da mu grę w barażach.
Żaden klub z Gibraltaru nie grał jeszcze w fazie pucharowej europejskich rozgrywek.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/12/18/image-c8121fe3-5a16-44a0-8362-ac2498860c3d-85-2560-1440.jpeg)
Lee Casciaro ma 44 lata
Foto: Getty Images
Lincoln jest lokalnym hegemonem. Ma w dorobku 29 mistrzostw, 19 Pucharów i 13 Superpucharów Gibraltaru, ale dopiero w 2014 roku został przyjęty do struktur UEFA. W tym samym sezonie klub po raz pierwszy wziął udział w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Ten moment stał się przełomowy dla całego futbolu na Gibraltarze. Liga stopniowo odchodziła od czysto amatorskiego modelu, przechodząc przez etap półprofesjonalny, aż do pełnego zawodowstwa, które jako pierwsi osiągnęli właśnie piłkarze Lincoln Red Imps.
W rozgrywkach ligowych Gibraltaru uczestniczy 12 drużyn, a wszystkie spotkania rozgrywane są na jednym obiekcie Victoria Stadium, mieszczącym około pięciu tysięcy widzów.
Dla zespołu z Gibraltaru czwartkowy mecz będzie dopiero drugim w historii spotkaniem z przedstawicielem polskiej piłki.
Drużyna ma siedem punktów i zajmuje teraz 24. miejsce, ostatnie premiowane awansem do fazy pucharowej. Przeżywająca głęboki kryzys Legia jest 30. i nie ma już możliwości przejścia do kolejnej rundy.
Mecze polskich drużyn w LK, 18 grudnia, czwartek
Sigma Ołomuniec - Lech Poznań (21.00)
Omonia Nikozja - Raków Częstochowa (21.00)
AZ Alkmaar - Jagiellonia Białystok (21.00)
Legia Warszawa - Lincoln Red Imps (21.00)
Omonia Nikozja - Raków Częstochowa (21.00)
AZ Alkmaar - Jagiellonia Białystok (21.00)
Legia Warszawa - Lincoln Red Imps (21.00)
(Srogi/twis)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
Legia Warszawa
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/sport/football/club/logo/300/4692.png)
21:00
Lincoln City F.C.
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/sport/football/club/logo/300/120714.png)
Reklama
Reklama