Tragiczne zdarzenie w Kostaryce. Krokodyl zabił piłkarza

📝Eurosport

Akt. 02/08/2023, 13:30 GMT+2

Jesus Alberto Lopez Ortiz nie żyje. Piłkarz amatorskiego klubu Deportivo Rio Canas zmarł po tym, jak został zaatakowany przez krokodyla w prowincji Guanacaste w północno-zachodniej części kraju. Miał 29 lat.

Krokodyl pożarł piłkarza w Kostaryce

Foto: Getty Images

Do tragicznego zdarzenia doszło w ostatnią sobotę lipca. Jak informuje "The Sun", piłkarz został zaatakowany podczas kąpieli w rzece Rio Canas.

Dziennikarze zamieścili nawet szokujące zdjęcia na których widać, jak ogromny gad pływa w wodzie z ofiarą w szczękach. Aby uwolnić ciało, miejscowi mieszkańcy podążali za drapieżnikiem kajakiem, ale według lokalnej policji krokodyla miał zabić dopiero jeden z funkcjonariuszy.

Jesus Alberto Lopez Ortiz nie żyje (źródło: FB Deportivo Rio Canas)

Foto: Other Agency

Liga Mistrzów

Historia za Realem. Miażdżąca statystyka

godzinę temu

"Spoczywaj w pokoju, Chucho"

Po śmierci zawodnika jego pogrążona w żałobie rodzina zaapelowała o pomoc w opłaceniu kosztów pogrzebu, a prezes zespołu Deportivo Rio Canas - Luis Carlos Montes - zorganizował specjalną zbiórkę w sieci.

"Z głębokim smutkiem ogłaszamy śmierć naszego piłkarza Jesusa Alberto Lopeza Ortiza. Spoczywaj w pokoju, Chucho" - napisał klub za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Pogrzeb gracza odbył się w środę, a w uroczystości - jak podaje Deportivo - wzięło udział około tysiąca osób. Lopez Ortiz osierocił dwójkę dzieci. Miał 29 lat.

(rozniat/Srogi)

PKO BP Ekstraklasa