Poważny wypadek Henryka Kasperczaka. Konieczna była operacja
12/06/2023, 18:41 GMT+2
Henryk Kasperczak uległ wypadkowi na terenie swojej posesji we Francji. Polski medalista mistrzostw świata oraz igrzysk olimpijskich najbliższe trzy miesiące spędzić ma na wózku inwalidzkim.
Jak podaje internetowy serwis "Dobrego Tygodnika Sądeckiego", do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w piątek 9 czerwca. Mieszkający na co dzień we Francji Kasperczak kierował wówczas swoją kosiarką, która podczas zjeżdżania ze skarpy przewróciła się i przygniotła 76-latka. W wyniku całej sytuacji u legendarnego piłkarza - a później także trenera - doszło m.in. do złamania kości udowej.
Kasperczak: nie wiem, czy byśmy teraz rozmawiali
Kasperczak w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przyznał, że ma również złamane żebra, choć mogło być znacznie gorzej.
- Dobrze, że kosiarka nie trafiła mnie w głowę, bo nie wiem, czy byśmy teraz rozmawiali - podkreślił. - Na szczęście jestem dość sprawny i silny, nie straciłem przytomności i mogłem wezwać pomocy. Po godzinie przechodzili obok jacyś ludzie i zawiadomili odpowiednie służby - dodał.
Obecnie jest już po operacji. Czeka go wielomiesięczna rehabilitacja.
W latach 1973-1978 Kasperczak rozegrał 61 meczów w reprezentacji Polski, w których strzelił pięć goli. Z Biało-Czerwonymi zajął trzecie miejsce w mistrzostwach świata w 1974 roku, a także drugą pozycję podczas igrzysk olimpijskich w Montrealu w 1976 roku.
Jako trener prowadził kilkanaście klubów - w tym Saint-Etienne, Strasbourg czy Montpellier - jak i afrykańskich drużyn narodowych (Wybrzeże Kości Słoniowej, Tunezja, Maroko, Mali, Senegal). W Polsce największe sukcesy w roli szkoleniowca odniósł z Wisłą Kraków, z którą dwukrotnie wywalczył mistrzostwo kraju (2003, 2004).
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama