Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Harry Kane z dubletem przeciwko Eintrachtowi Frankfurt. RB Lipsk pokonało Borussię Dortmund

Jacek Cychol

27/04/2024, 18:20 GMT+2

Harry Kane w sobotę dopisał do swojego dorobku kolejne dwa gole w Bundeslidze, zbliżając się do rekordu Roberta Lewandowskiego. Prowadzący w klasyfikacji strzelców Anglik poprowadził Bayern Monachium do zwycięstwa 2:1 z Eintrachtem Frankfurt w 31. serii spotkań. W innym ciekawym meczu RB Lipsk pokonał u siebie Borussię Dortmund 4:1 w wyścigu o miejsce w następnej edycji Ligi Mistrzów.

Przygotowania Bayernu Monachium do spotkania z Arsenalem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów

Bayern pożegnał się już z marzeniami o zdobyciu tytułu mistrza Niemiec w bieżącym sezonie, ale Kane nadal walczy o zapisanie się na kartach historii. Były napastnik Tottenhamu po 31. ligowym występie ma już na swoim koncie aż 35 goli.
Rekord zdobytych bramek w jednym sezonie Bundesligi należy do Lewandowskiego, który w rozgrywkach 2020/21, również w barwach ekipy z Monachium, strzelił 41 goli. Kane ma jeszcze przed sobą trzy kolejki, żeby dogonić Polaka. Bayern zmierzy się w nich z VfB Stuttgart, VfL Wolfsburg oraz TSG Hoffenheim.
W sobotniej potyczce z Eintrachtem reprezentant Anglii otworzył wynik meczu już w 9. minucie gry. Jeszcze w pierwszej połowie wyrównującą bramkę zdobył Hugo Ekitike. Kwadrans po zmianie stron Kane odzyskał jednak prowadzenie dla gospodarzy, wykorzystując rzut karny, podyktowany po faulu na Thomasie Muellerze. Bayern dzięki tej wygranej umocnił się na pozycji wicelidera.

Kolejne potknięcie Borussii Dortmund

Od czołowej czwórki tabeli, dającej awans do następnej edycji Ligi Mistrzów, coraz bardziej oddala się tymczasem Borussia Dortmund, która jest piąta w stawce. W sobotę przegrała na wyjeździe z zajmującym czwartą lokatę RB Lipsk aż 1:4, choć początkowo prowadziła w tym spotkaniu.
W 20. minucie pierwszego gola strzelił Jadon Sancho. Szybko odpowiedział jednak Lois Openda, a jeszcze przed przerwą na 2:1 dla gospodarzy trafił Benjamin Sesko. Na samym początku drugiej połowy prowadzenie podwyższył Mohamed Simakan, a w końcówce meczu gości dobił Christoph Baumgartner.
Drużyna z Lipska ma już pięć punktów przewagi nad dortmundczykami. Ci ostatni mają więc niewielkie szanse na awans do Ligi Mistrzów dzięki pozycji w tabeli. Nadal mogą jednak tego dokonać, wygrywając obecną edycję Champions League. W półfinale zmierzą się z Paris Saint-Germain. W drugiej parze Bayern zagra z Realem Madryt.
(jac)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij