Euro 2024. Serbia grozi wycofaniem się z turnieju. Efekt zdarzeń w meczu Chorwacja - Albania

📝Polska Agencja Prasowa

Akt. 21/06/2024, 08:14 GMT+2

Serbia domaga się od UEFA ukarania federacji Chorwacji i Albanii za nienawistne przyśpiewki kibiców w kierunku ich fanów podczas meczu Euro w Hamburgu. Jak podkreślono, gdy to się nie wydarzy, związek rozważy wycofanie reprezentacji z dalszych zmagań.

Euro 2024: Chorwacja - Albania (Getty Images)

Jovan Surbatović, sekretarz generalny Serbskiego Związku Piłki Nożnej, powiedział, że złożono formalną skargę, twierdząc, że kibice Chorwacji i Albanii w trakcie środowego meczu, zakończonego wynikiem 2:2, skandowali "zabij, zabij, zabij Serba".

Zagroził nawet, że Serbia może wycofać się z turnieju.

- To, co się stało, jest skandaliczne i poprosimy UEFA o nałożenie sankcji. Jeśli tak się nie stanie, to zastanowimy się, jak postąpić - dodał Subartović, cytowany przez rodzimą stację radiowo-telewizyjną PTC.

Euro 2024

Niecodzienny czynnik zadecydował o awansie Danii

Wczoraj, 08:05

Oskarżają i są oskarżani

Co ciekawe, serbski związek sam został oskarżony przez UEFA po tym, jak kibice podczas niedzielnego spotkania z Anglią wywiesili transparent, który "przekazywał prowokacyjne przesłanie nieodpowiednie dla wydarzenia sportowego" oraz za rzucanie przedmiotami na murawę stadionu.

WIĘCEJ O EURO 2024 >>>

Oskarżenie to pojawiło się po tym, jak kosowska federacja złożyła skargę na serbskich kibiców "prezentujących polityczne, szowinistyczne i rasistowskie przesłania przeciwko Kosowu".

- Zostaliśmy ukarani za pojedyncze przypadki, a nasi fani zachowywali się znacznie lepiej niż inni - powiedział Surbatović.

- Jeden kibic został ukarany za rasistowskie obelgi i nie chcemy, by przypisywano to innym. My, Serbowie, jesteśmy dżentelmenami i mamy otwarte serca - dodał.