Euro 2024. Chorwacja zremisowała z Włochami w meczu 3. kolejki grupy B

📝Eurosport

Akt. 24/06/2024, 23:33 GMT+2

Spotkanie Chorwacji z Włochami jawiło się jako jeden z największych hitów trzeciej kolejki Euro 2024. Finalnie brązowi medaliści ostatniego mundialu zremisowali z obrońcami tytułu 1:1. Aby grać dalej w turnieju, Chorwaci muszą liczyć na korzystne dla siebie rozstrzygnięcia w innych grupach.

Euro 2024: Chorwacja - Włochy (źr. Getty Images)

TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ CHORWACJA - WŁOCHY W EUROSPORT.PL >>>

Przed ostatnią kolejką zmagań w grupie B pewne było tylko jedno - pierwsze miejsce reprezentacji Hiszpanii.

O drugą lokatę, dającą awans do fazy pucharowej, zaciekle walczyły trzy pozostałe drużyny. Dwie z nich, Chorwacja oraz Włochy, zmierzyły się w poniedziałek w bezpośrednim starciu.

Euro 2024

Marciniak wyznaczony do kolejnego meczu Euro

Wczoraj, 15:14

Zwycięzca niemal gwarantował sobie występ w 1/8 finału. Przegrany żegnał się z turniejem, a w najlepszym razie był zmuszony do nerwowego spoglądania na wyniki innych spotkań, w tym równolegle toczącego się meczu Hiszpanii z Albanią.

WIĘCEJ O EURO 2024 >>>

Do przerwy bez bramek

Mimo wysokiej stawki potyczki w Lipsku, obie drużyny od początku nie skupiały się wyłącznie na defensywie.

Do ataku jako pierwsza ruszyła mająca na swoim koncie zaledwie punkt ekipa z Bałkanów. Już w piątej minucie mogła objąć prowadzenie, ale strzał Luki Sucicia z dystansu znakomicie obronił Gianluigi Donnarumma.

Legitymujący się trzema oczkami obrońcy tytułu grali bardziej zachowawczo, co nie znaczy, że nie tworzyli okazji podbramkowych.

Co więcej, to oni wypracowali najlepszą akcję ofensywną w pierwszej połowie, ale uderzenie z bliska głową Alessandro Bastoniego kapitalnie nad poprzeczkę sparował Dominik Livaković.

Gole przed przerwą nie padły, co mogło martwić zwłaszcza walczących o życie Chorwatów.

Luka Modrić podczas meczu Chorwacja - Włochy

Foto: Getty Images

Modrić z piekła do nieba

Druga część mogła rozpocząć się fantastycznie dla podopiecznych Zlatko Dalicia.

W 52. minucie ręką we własnym polu karnym zagrał Davide Frattesi, a sędzia, po interwencji systemu VAR, podyktował jedenastkę. Do piłki poszedł Luka Modrić, ale strzał gwiazdora Realu Madryt znakomicie obronił Donnarumma.

Doświadczony pomocnik zrehabilitował się dosłownie kilkadziesiąt sekund później. Uderzenie jednego z Chorwatów ponownie dobrze zatrzymał bramkarz, ale wobec dobitki z bliska niepilnowanego 38-latka był już bezradny. 1:0.

Tak Luka Modrić świętował gola w meczu Chorwacja - Włochy

Foto: Getty Images

Ten wynik sprawił, że drużyna Luciano Spalettiego musiała odważniej zaatakować.

Włosi przyspieszyli, raz po raz zapędzając się pod bramkę rywali. Rzadko zmuszali jednak do interwencji Livakovicia, a to za sprawą świetnej postawy obrońców, zwłaszcza duetu Josip Sutalo - Marin Pongracić.

Chorwaci, ku rozpaczy tysięcy fanów w Lipsku, nie utrzymali korzystnego rezultatu do ostatniego gwizdka.

W 98. minucie do wyrównania doprowadził wprowadzony z ławki rezerwowych Mattia Zaccagni, oddając techniczne uderzenie po dalszym narożniku.

Chwilę później arbiter zakończył mecz.

Chorwacja wyprzedziła w grupie jedynie Albanię, ma jeszcze szanse awansować jako jedna z czterech drużyn z trzecich miejsc. Ale są one bardzo małe.

KLASYFIKACJA DRUŻYN Z TRZECICH MIEJSC

Włochy uplasowały się na drugiej pozycji i w 1/8 finału zagrają ze Szwajcarią (29 czerwca, Berlin, 18.00).

W drugim spotkaniu tej grupy Albania przegrała 0:1 z Hiszpanią.