Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

UEFA milczała, kibic mógł zgłupieć. Duńsko-słoweńska zagadka na Euro 2024

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 26/06/2024, 18:11 GMT+2

Po wtorkowych meczach Euro poznaliśmy kolejne drużyny z pewnym awansem do 1/8 finału. Ostateczne rozstrzygnięcia w grupie C wywołały jednak sporo zamieszania. Chodzi o kolejność drużyn w tabeli. Kibice mogli zgłupieć, UEFA na wyjaśnienie wszystkiego kazała czekać długo.

Euro 2024: Dania - Serbia (źr. Getty Images)

W grupie C rozegrano we wtorek mecze Anglia - Słowenia i Serbia - Dania. Oba zakończyły się bezbramkowymi remisami. Pierwsze miejsce w tabeli zajęli Anglicy (pięć punktów), mający lepszy dorobek od Duńczyków (trzy punkty), Słoweńców (trzy punkty ) i Serbów (dwa punkty), którzy odpadli z turnieju.
Do ciekawej sytuacji doszło w przypadku Danii i Słowenii, bo kibice byli w kropce, nie wiedząc, co konkretnie zadecydowało, że to zespół ze Skandynawii zajął ostatecznie drugą lokatę.

Milczenie UEFA i błędne domysły

Obie drużyny oprócz punktów miały też taki sam bilans bramkowy (po dwie zdobyte i dwie stracone), a w ich bezpośrednim starciu padł remis 1:1. Kolejnym czynnnikiem branym w takim przypadku pod uwagę jest klasyfikacja dyscyplinarna, czyli liczba kartek zgromadzonych przez obie reprezentacje.
picture

Dania i Słowenia miały taki sam bilans

Foto: Getty Images

Śledząc historię spotkań grupowych, fani mogli myśleć, że i tu bilans jest identyczny, bo w trzech meczach piłkarze obu zespołów uzbierali ich po sześć. To sugerowałoby, że o kolejności decydował więc ostatni czynnik, czyli wyższe miejsce w rankingu przed losowaniem grup Euro. Dania była 9., Słowenia 15.
Zaraz po meczu wiele źródeł podawało, że właśnie miejscem w rankingu Duńczycy wyprzedzili Słoweńców. I jak się okazało, było to błędem, za co w dużej mierze winę ponosi UEFA.
Ostatecznie decydowały kartki, bo w meczu pierwszej kolejki zobaczył ją Milivoje Novaković, członek sztabu trenerskiego Słoweńców. Co ważne, jak informuje Reuters, upomnienie to nie znalazło się na liście dyscyplinarnej UEFA. Ta po meczu nie przekazała, co konkretnie zadecydowało o drugim miejscu dla Danii i trzecim dla Słowenii. To, że kluczowa okazała się kartka Novakovicia, federacja potwierdziła dopiero w środę rano Reutersowi.
Kartka Novakovicia zadecydowała o kolejności w grupie
Przez upomnienie Novakovicia w klasyfikacji dyscyplinarnej Dania uzbierała -6, a Słowenia -7 punktów.
picture

Dania i Serbia walczyły w trzeciej kolejce

Foto: Getty Images

Trener Duńczyków zdawał sobie sprawę z kwestiii kartek

Ostatecznie do 1/8 finału Słowenia awansowała jako jedna z czterech drużyn z trzecich miejsc. Na rywala wciąż czeka. Duńczycy wiedzą, że ich kolejnym przeciwnikiem będą Niemcy.
Jak przyznał po meczu duński trener, zarówno on, jak i zespół zdawali sobie sprawę, że o kolejności w grupie może zadecydować liczba kartek, ale nie zamierzał uczulać piłkarzy, aby ich nie łapali.
- Jedyną osobą, o którą się martwiłem, byłem ja. Przed meczem powiedzieliśmy sobie, że na ławce musimy się pilnować, ale na boisku zawodnicy nie mogą biegać i myśleć o takich rzeczach. Chodziło o to, żeby wygrać ten mecz, to był nasz cel - przyznał Kasper Hjulmand.
picture

Drabinka Euro 2024

Foto: Eurosport

(TG/br)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama