To będzie wieczór, który może nam na długo zapaść w pamięci! Polscy piłkarze po raz pierwszy w historii mogą awansować do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Warunek jest jeden - muszą pokonać Czechów.

Coś trzeba szybko zmienić. PANIE SMUDA, CHCEMY ROSZAD!

Z trudem przsuwamy się w stronę pola karnego rywali. Trener Smuda wymownymi gestami pokazuje, że jego podopieczni mają grać żwawiej, aktywniej i agresywniej

W drugim meczu Grecy prowadzą z Rosja 1:0. W tym momencie z grupy wychodzą synowie Hellady i nasi wschodni sąsiedzi

Polanski ostro po nogach Pilara. NIESTETY ŻÓŁTKO DLA OJGENA

Boenisch chyba niepotrzebnie na rzut rożny... Plasil podchodzi do piłki...

Wznoooowili! "Tylko zwycięstwo..."

Franz Smuda nie zdecydował się na zmiany. Ale spokojnie, na pewno do nich prędzej czy później dojdzie. ZARAZ DRUGA POŁOWA!

Trzeba ochłonąć. Idziemy na herbatkę

Co za emocje, co za mecz! Naprawdę możemy być zadowoleni z gry naszych orłów. Pełne zaangażowanie, piłka NA TAK! Oczekujemy takiego rezonu po przerwie

Konieeeeeeeec pierwszej połowy!

Drasnął Ojgen Hubschmana i sędzia odgwizduje przewinienie... słusznie? Chyba tak...

kryjemy, kryjemy... rzut rożny dla Czechów... DOBRZE MURAWSKI!!! Daleeeki wykop i możemy na chwilę odetchnąć...

ajjjjjjjj! Szybki atak biało-czerwonych! Lewy czujnie do nadbiegającego Murasia. Ten zrobił co należało - strzelił z pierwszej piłki... szkoda, że na drodze piłki znalazł się Kadlec, bo Cech musiałby pokazać pełnię swoich możliwości

Uffffffff! BRAWO TYTOŃ!!! Pilar ZBYT ŁATWO doszedł do strzału. I kolejny raz wielkie brawa dla Przemka za pewną interwencję

Lewy nie ma wsparcia w kolegach... trochę niepokojąco to wygląda... czyżby chwilowa zadyszka? OBY NIE!... nie, nie ma takiej opcji...

Czesi w natarciu... Plasil z dystansu! Kąśliwy strzał, ale PRZEMEK TYTOŃ JEST NA POSTERUNKU! Pewny jest nasz golkiper! Perełka!

SZCZĘŚCIE JEST PO NASZEJ STRONIE! Prostopadłe zagranie do Barosa, który z łatwością uciekł naszym obrońcom... SPALONY

Twardziel z tego Ludo. Zaciśnięte zęby i gramy dalej!

Obraniak leży i Błaszczu przerywa grę...

Nasi rywale starają się jak najdłjużej utrzymywać przy piłce.... my nie mielibyśmy nic przeciwko, gdyby przytrafił im się jakiś błąd... a o to nietrudno w tym warunkach

Kuba nie ma dzisiaj ani chwili spokoju. Czesi wiedzą, że to piłkarz, który może dużo. BA! BARDZO DUŻO!