Do meczu Hiszpania - Francja pozostało równo 60 minut. To właściwy moment, by powitać wszystkich i zaprosić na tekstówkę z tego spotkania. Poprowadzi ją Stinger.

Próba przelobowania Llorisa z kilkudziesięciu metrów w wykonaniu jednego z hiszpańskich graczy przez moment dostarczyła sporych emocji. Lloris jednak piłkę złapał.

NIE MA KARNEGO! Wybiegł za linię obrony Fabregas i moim zdaniem został podcięty przez Clichy'ego, komentatorzy TVP jak zwykle patrzyli nie tam gdzie trzeba - na tułów obu graczy.

Pierwsze minuty pokazują to, czego można było się spodziewać - żaden z zespołów nie chce tu podejmować zbędnego ryzyka.

Pierwsza próba ofensywnego wejścia lewą stroną Jordiego Alby, dobrze jednak zaasekurował Reveillere'a Adil Rami.

Kebon - dziwisz się? Spacerując ulicami Warszawy po meczu Portugalia - Czechy mogłem nabyć ze 20 biletów na ten mecz. Niestety żaden ze sprzedających nie oferował biletu lotniczego w pakiecie :).

ZACZYNAMY!

Uwaga - postawiłem pieniądze w tym meczu na 0:0 do przerwy, zatem liczę na wyjątkowo nudne 45 minut :).

Xabi Alonso, Alvaro Arbeloa, David Silva oraz Mathieu Debuchy - to czwórka graczy wyjściowych składów, którzy mają na koncie żółtą kartkę.

Czas na hymny.

Bilans Anthony'ego Reveillera w reprezentacji Francji (gdy wychodzi w podstawowym składzie) jest imponujący - 7 wygranych i 5 remisów. Czy francuski talizman zadziała i dzisiaj?

Nie ma jak to zła wiadomość na początek meczu - mecz na TVP 2 komentują Maciej Iwański i Rafał Ulatowski.

GosciuFran - Mexes jest zawieszony za żółte kartki.

Kto dzisiaj obchodzi 40. urodziny? Ten o to pan. Ciekawe komu kibicuje, skoro jego 17-letni syn Enzo trenuje w Realu Madryt i był już powoływany do reprezentacji Hiszpanii U-15.

W Doniecku w tym momencie jest 26 stopni C, na szczęście podobno jest czym oddychać.

Informacja z UEFA jest taka, że w Doniecku ma się pojawić 800 kibiców z Francji i 2000 z Hiszpanii. Ciężko jednak uwierzyć, żeby było ich tak niewielu.

Gwałtowne kłótnie, do jakich doszło w szatni francuskich piłkarzy po porażce 0:2 w meczu ze Szwecją, to dobry znak przed potyczką z Hiszpanią, której stawką będzie półfinał mistrzostw Europy - uważa były selekcjoner drużyny "Trojkolorowych" Raymond Domenech. - To tylko pokazało, że naprawdę zależy im na dotarciu jak najdalej podczas tego turnieju. Najgorszą rzeczą jest bowiem brak jakiejkolwiek reakcji - argumentował Domenech.

skywalkergw - dokładnie, chodziło o Bertiego Vogtsa. W 1972 roku zdobył mistrzostwo Europy jako piłkarz (choć nie zagrał ani minuty), w 1976 roku triumfował jako trener niemieckiej reprezentacji.

sudinhood - ooops. To nieprawda, że przyznano wtedy komuś wolny los :).

ZAGADKA NA POCZĄTEK (zapewne już z raz była, ale co mi tam) - Laurent Blanc, który zwycięzył jako piłkarz na Euro 2000, może stać się drugim zwycięzcą mistrzostw Europy, jako zawodnik i jako trener. Kto dokonał tego jako pierwszy?

Mecz sędziuje Włoch Nicola Rizzoli. To trzeci mecz na Euro 2012 dla tego włoskiego arbitra. Wcześniej sędziował m.in. mecz Francja - Anglia i w tamtym spotkaniu moim zdaniem był bardzo Francuzom przychylny. Rizzoli dostaje trudne mecze na tych mistrzostwach (także Portugalia - Holandia), nie zdziwiłbym się, gdyby sędziował finał. O ile dzisiaj czegoś nie zepsuje.

skywalkergw - spodziewam się mniej więcej czegoś podobnego, choć zestawienie razem stylu gry Barcelony i Hiszpanii (nawet jeżeli jest w niej kilku piłkarzy tego klubu) uważam generalnie za błąd. Oba te zespoły używają posiadania piłki do innych celów.