Reanimacja na murawie. Piłkarz przekazał nowe wieści w sprawie swojego zdrowia

Dramat z udziałem Dosta wydarzył się w 90. minucie niedzielnego spotkania Eredivisie z AZ Alkmaar. 34-letni napastnik NEC, który wcześniej strzelił gola i zanotował asystę (goście z Nijmegen prowadzili 2:1), upadł na murawę na środku boiska.

Sędzia przerwał grę, a Dostowi natychmiast udzielono pomocy medycznej, po czym został przewieziony do szpitala. Jego stan określono jako stabilny, a piłkarz za pośrednictwem mediów społecznościowych szybko uspokoił kibiców, że czuje się dobrze.

W czwartek na stronie internetowej klubu z Nijmegen opublikowano oświadczenie, w którym Dost przekazał nowe informacje o swoim stanie zdrowia.

"Dowiedziałem się od mojego kardiologa, co było przyczyną tego, co przydarzyło mi się podczas meczu AZ - NEC w Alkmaar. W ostatnich dniach przeszedłem wiele badań, które wykazały, że mam zapalenie mięśnia sercowego. Powodów takiego stanu rzeczy może być wiele, a konsekwencje mogą być dość poważne, ale miałem szczęście, że reanimacja na boisku okazała się skuteczna" - napisał Dost.

"Nie potrafię wystarczająco podkreślić, jak bardzo jestem wdzięczny lekarzom z NEC i AZ" - dodał.

Zawodnik przyznał, że w najbliższych dniach czekają go kolejne badania, zanim wróci do domu. "Na razie robię sobie przerwę od futbolu i nadchodzący czas spędzę z rodziną. Mam nadzieję, że wszyscy to uszanują" - poinformował.

Dost jest 18-krotnym reprezentantem Holandii. W najlepszym okresie swojej kariery grał w klubach z Bundesligi oraz Sportingu Lizbona. Od sierpnia występuje w NEC Nijmegen.

(kz/TG)