Walia - Polska. Michał Probierz po awansie reprezentacji na Euro 2024

📝Eurosport

Akt. 27/03/2024, 07:24 GMT+1

Ten awans rodził się w wielkich bólach. Polacy w finale baraży pokonali po rzutach karnych Walię 5:4. Po podstawowym czasie oraz dogrywce było 0:0. - Mogę pochwalić zawodników, że wytrzymali presję, a Wojtek obronił ostatni strzał. Najważniejszy był spokój. Nie można wprowadzić nerwowości i to się udało - mówił na gorąco selekcjoner Michał Probierz.

Michał Probierz po meczu z Walią (youtube.com/Łączy nas piłka)

TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ WALIA - POLSKA W EUROSPORT.PL >>>

Po beznadziejnych eliminacjach Polacy dostali szansę awansu na turniej w Niemczech za pośrednictwem baraży. W nich nasi piłkarze pokonali bez trudu Estonię 5:1. We wtorek w Cardiff zwyciężyli w serii jedenastek.

- Przyjechaliśmy po ten awans. To nie było łatwe spotkanie. Wiedzieliśmy, że Walia u siebie jest groźna. Chcieliśmy grać swoja piłkę i to zrobiliśmy. Najważniejszy jest awans - mówił w TVP Sport Probierz.

Międzynarodowe mecze towarzyskie

Wiadomo, gdzie reprezentacja rozegra sparingi przed Euro 2024

24/04/2024, 17:25

Probierz nie musiał krzyczeć na zawodników

Selekcjoner od początku postawił na taktykę, która niekoniecznie zachwyci kibiców, ale da największe szanse na awans.

- Zdaję sobie sprawę z tego, jakich zawodników prowadzę. Mam dobrych piłkarzy. Rzadko się zdarza, że ma się taki zespół. Nie trzeba na nich krzyczeć. Raz im się powie i oni to realizują. Pokazaliśmy się jako zespół walczący. Pokazaliśmy charakter i to, że jesteśmy dobrą drużyną - podkreślił.

Probierz triumfuje

Foto: Polska Agencja Prasowa

- Cieszę się, że jedziemy na te mistrzostwa. Miałem okazję jako zawodnik grać, ale niewiele, w Bundeslidze, a teraz mam nadzieję, że pojadę do Niemiec na turniej, bo różnie z tym bywa (śmiech). Dziękuję prezesowi, że mi zaufał w trudnym momencie - dodawał.

Najważniejszy był spokój

Polacy ćwiczyli jedenastki w przygotowaniach przed meczem w Cardiff i to się opłaciło. W piątej serii gola strzelił Krzysztof Piątek, a karnego Daniela Jamesa obronił Szczęsny.

- Przed serią karnych nie można powiedzieć, że coś jest pewnego. Mogę pochwalić zawodników, że wytrzymali presję, a Wojtek obronił ostatni strzał. Najważniejszy był spokój. Nie można wprowadzić nerwowości i to się udało. Wspólnie wyznaczaliśmy kolejność. Żaden z zawodników się nie przestraszył - cieszył się Probierz.

W grupie D mistrzostw Europy (14 czerwca - 14 lipca) przeciwnikami Biało-Czerwonych będą: Holandia, Austria oraz Francja.

PEŁNA LISTA DRUŻYN Z AWANSEM NA EURO 2024 >>>