Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Lewandowski o konflikcie ze Skorupskim. "Nic osobistego"

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 04/09/2023, 20:30 GMT+2

Atmosfera wokół piłkarskiej reprezentacji Polski jest fatalna. Potwierdziła to konferencja prasowa przed meczami el. ME z Wyspami Owczymi i Albanią, na której Robert Lewandowski i Kamil Grosicki musieli gęsto tłumaczyć się z kolejnych wpadek. Jak bumerang wrócił m.in. temat "afery premiowej" i różnych wersji wydarzeń przedstawionych w mediach przez kapitana Biało-Czerwonych i Łukasza Skorupskiego.

Robert Lewandowski na konferencji przed meczami z Wyspami Owczymi i Albanią

Kwestia podziału niedoszłych premii, obiecanych przed mistrzostwami świata w Katarze przez premiera Mateusza Morawieckiego, miała podzielić zespół narodowy jeszcze w trakcie turnieju. Taką wersję wydarzeń podał Skorupski w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".
- Wychodzimy z grupy i zamiast się cieszyć, nagle zaczęliśmy kłócić się o tę premię. Ci mają mieć tyle, inni tyle. Ale to tak się kłóciliśmy, że nie gadaliśmy z pewnymi zawodnikami - relacjonował doświadczony bramkarz.
picture

Łukasz Skorupski i Robert Lewandowski

Foto: Newspix

Lewandowski kontratakuje

Wersji tej już przed pierwszym spotkaniem z Czechami w el. ME zaprzeczył Lewandowski. W miniony weekend zrobił to raz jeszcze, w znacznie mocniejszych słowach, na łamach serwisu Meczyki.pl.
- Między piłkarzami nie było żadnych kłótni, żadnych megadyskusji na ten temat. (…) To jest moim zdaniem kolejna trucizna w tej reprezentacji, od razu przed pierwszym meczem eliminacji. Moment, w którym to się wydarzyło, też był zastanawiający. (…) Łukasz Skorupski skłamał w tym wywiadzie. My byliśmy zszokowani, o czym on powiedział, po co to powiedział i dlaczego - wyjaśniał "Lewy”.
Skorupski miał się tłumaczyć przed kolegami z kadry, że został źle zrozumiany przez dziennikarza "Przeglądu". Był powołany na bieżące zgrupowanie, ale się na nim nie stawi.
Co prawda rzecznik prasowy kadry Jakub Kwiatkowski tłumaczył, że powodem jest skręcenie kostki piłkarza Bolonii, ale dziennikarze jednak dopytywali, czy prawdziwą przyczyną nie jest czasem zamieszanie po głośnym wywiadzie. O relacje ze Skorupskim został też zapytany na poniedziałkowej konferencji prasowej Lewandowski. Nie żałował swoich ostatnich słów.
- Odpowiadałem na pytania tak, jak czułem - powiedział. - Nie zastanawiałem się nad każdym słowem. Jeśli chodzi o "Skorupa”, to moje słowa to nie było nic osobistego. Ja nie mam żadnej urazy. Wiem, że "Skorup” jest charakternym chłopakiem. Na pewno jak się spotkamy, to porozmawiamy. To trzeba oddzielić. To nie jest żadna osobista sprawa. (…) Nic nie chcę dodać i niczego nie żałuję - próbował zakończyć temat kapitan Biało-Czerwonych.
picture

Łukasz Skorupski (z lewej) i Robert Lewandowski mają do porozmawiania

Foto: Getty Images

Trudna sytuacja

W poniedziałek Lewandowski i Grosicki gorąco zapewniali, że jako najbardziej doświadczeni zawodnicy tej kadry zrobią wszystko, by atmosfera była dobra. Wszystko ma zostać wyjaśnione, a piłkarze skupią się na kolejnych meczach.
Powinni to zrobić, bo ich sytuacja w eliminacjach jest trudna. Po trzech meczach mają na koncie zaledwie trzy punkty. W dwóch kolejnych starciach bezwzględnie muszą wywalczyć kolejne sześć.
Mecz z Wyspami Owczymi na PGE Narodowym w Warszawie odbędzie się 7 września, natomiast z Albanią w Tiranie - trzy dni później. Początek obu spotkań o godz. 20.45.
(dasz/łup)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama