Danny Murphy, były piłkarz reprezentacji Anglii przyznał, że zmagał się z uzależnieniem od kokainy

📝Eurosport

Akt. 10/04/2024, 13:24 GMT+2

Życie po zakończeniu kariery piłkarskiej bywa piekielnie trudne. Przekonał się o tym były zawodnik reprezentacji Anglii i Liverpoolu Danny Murphy. 47-latek przyznał, że po odejściu z wyczynowego sportu zmagał się z uzależnieniem od kokainy.

Liverpool FC - Manchester City w 28. kolejce Premier League (źr. Getty Images)

Murphy w piłkarskim CV zapisał dziewięć meczów w reprezentacji Anglii, reprezentował takie kluby jak Crewe Alexandra, Liverpool, Charlton, Tottenham i Blackburn Rovers. Karierę zakończył w 2013 i choć szybko zaczął pracę jako ekspert między innymi BBC, to okazał się to być jego życiowy zakręt.

Murphy: żyłem w świecie bólu

- Bez piłki problemy stają ogromne. Kiedy grasz, adrenalina i dopamina sprawiają, że myślisz przyszłościowo i jesteś pełen energii - stwierdził były piłkarz w wywiadzie z BBC.

Fortuna Puchar Polski

"Wisła ma piękny moment, ale on nie może nas uśpić. Mamy swoje problemy"

2 godziny temu

O trudnym czasie po rozbracie z graniem mówił tak: - Byłem uzależniony od kokainy i paliłem trawkę, przez rok żyłem w świecie bólu. Bez alkoholu mógłbym żyć, nie jestem alkoholikiem. Mógłbym siedzieć w domu z alkoholem i go nie pić.

Dopytany o uzależnienie od kokainy, odparł, że "przez jakiś czas był uzależniony". - Doszedłem do punktu, w którym myślałem, że bez niej nie da się nic zrobić. To było oczywiście bzdurą. Na początku bierzesz raz w tygodniu, potem dwa, trzy. W końcu to narasta i cię wciąga.