Eurosport
Bayern Monachium zremisował z FSV Mainz w meczu 14. kolejki. Kacper Potulski z debiutanckim golem w Bundeslidze
📝
Akt. 14/12/2025, 19:35 GMT+1
Zaskakujące rozstrzygnięcie w 14. kolejce Bundesligi. Piłkarze lidera tabeli Bayernu Monachium tylko zremisowali u siebie z ostatnim w tabeli FSV Mainz 2:2. Z premierowego gola w niemieckiej ekstraklasie cieszył się 18-letni Kacper Potulski. W końcówce to jednak polski obrońca drużyny z Moguncji sprokurował rzut karny.
Trening Bayernu Monachium przed meczem z Pafos w 2. kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów 2025/26
Źródło wideo: Eurosport
Bawarczycy kroczą w Niemczech od zwycięstwa do zwycięstwa. W 13 kolejkach odnieśli 12 zwycięstw, mając już osiem punktów przewagi nad RB Lipsk. W niedzielę rywalem Bawarczyków było ostatnie w tabeli FSV Mainz, które w czwartek zremisowało w Poznaniu z Lechem 1:1 w meczu Ligi Konferencji.
W pierwszym składzie drużyny z Moguncji wyszedł w Monachium 18-letni Potulski, dla którego był to drugi występ w tym sezonie Bundesligi. Spotkanie na Allianz Arenie rozpoczęło się zgodnie z planem. W 29. minucie akcję Harry'ego Kane'a, Serge'a Gnabry'ego wykończył Lennart Karl. 17-letni niemiecki talent cieszył się już z szóstego gola w tym sezonie, wliczając wszystkie rozgrywki. Pod wrażeniem młodziana był obserwujący na trybunach Thomas Mueller, który latem po 25 latach opuścił stolicę Bawarii.
Wydawało się, że kolejne bramki faworyta są kwestią czasu, ale w doliczonym czasie pierwszej połowy niespodziewanie odpowiedzieli przyjezdni. Dośrodkowanie z rzutu wolnego Williama Bovinga na gola zamienił Potulski. Polski obrońca popisał się pięknym strzałem głową i hucznie celebrował premierowe trafienie w sezonie. Manuel Neuer nawet nie drgnął w bramce.
Kluczowy faul Potulskiego
Bawarczycy mieli całą drugą połowę, by odzyskać prowadzenie. Okazji nie brakowało. W 60. minucie strzelec gola mógł zrewanżować się asystentowi, jednak Gnabry spudłował. W innych sytuacjach świetnie zachowywał się Potulski. W 64. minucie stanął na przeszkodzie samemu Kane'owi, a potem popisał się kapitalnym wślizgiem przy podaniu Gnabry'ego.
W 67. minucie zadanie obrońców tytułu stało się jeszcze trudniejsze, bo to ostatnia drużyna Bundesligi objęła prowadzenie. Świetnym podaniem popisał się Stefan Bell, a jeszcze lepszym wykończeniem Jae-Sung Lee.
Bayern wychodził już jednak z gorszych tarapatów. Wykaraskał się i tym razem. W 85. minucie sędzia odgwizdał gospodarzom rzut karny, po tym, jak Potulski pociągał za koszulkę Kane'a. Polak protestował, ale nic nie wskórał, a za samo przewinienie otrzymał dodatkowo żółtą kartkę. Angielski napastnik świetnie czuje się przy strzałach z jedenastu metrów. I w niedzielę jeszcze raz to potwierdził. To już jego 18. ligowe trafienie w tym sezonie.
Mimo aż siedmiu doliczonych minut drużyna Vincenta Kompany'ego nie zdołała sięgnąć po trzy punty. 37. Obrońcy tytułu mają dziewięć punktów przewagi nad Lipskiem. Mainz powiększył swój dorobek do raptem siedmiu punktów.
Wynik meczu
Bayern Monachium - FSV Mainz 2:2 (1:1)
(lukl/TG)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
Bayern Monachium
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/sport/football/club/logo/300/4017.png)
2
2
FSV Mainz
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/sport/football/club/logo/300/103110.png)
Reklama
Reklama