Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kane z rekordem, Bayern z trudną wygraną. Borussia Dortmund straciła punkty

Dariusz Szarmach

11/11/2023, 17:40 GMT+1

Bayern Monachium pokonał na własnym stadionie beniaminka z Heidenheim 4:2 (2:0) w 11. kolejce Bundesligi. Niedoceniani goście potrafili napędzić strachu renomowanym rywalom, ale ostatecznie Bawarczycy sięgnęli po komplet punktów i zostali liderem. W innym ciekawym sobotnim meczu ekipa VfB Stuttgart ograła Borussię Dortmund 2:1 (1:1).

Bayern wyszarpał Borussii mistrzostwo Niemiec

Faworyt tego spotkania mógł być tylko jeden. W końcu mierzyli się ze sobą 33-krotni mistrzowie Niemiec i klub, który pierwszy raz w historii awansował do Bundesligi. Także w tabeli oba zespoły dzieliła przepaść.

Kane z dwoma golami

Bayern zaczął mecz spokojnie. Podopieczni trenera Thomasa Tuchela stworzyli sobie kilka okazji, ale byli nieskuteczni. Przełom nastąpił w 14. minucie. Wówczas Leroy Sane wyprowadził błyskawiczną kontrę, podał do Harry’ego Kane’a, a Anglik strzelił z półobrotu nie do obrony.
picture

Harry Kane trafia jak na zawołanie

Foto: Getty Images

Po tym golu niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o obraz gry. Bayern nadal dominował, a goście nie byli w stanie nic zrobić. Szanse bramkowe mieli Sane i Bouna Sarr, ale obaj fatalnie chybili.
Problemów z trafieniem nie miał z kolei Kane. W 44. minucie Anglik strzelił swojego drugiego gola, tym razem głową po rzucie rożnym. To już jego 17. bramka w obecnym sezonie Bundesligi. To także rekord - w przeszłości nikt nie miał tylu goli na koncie po jedenastu kolejkach niemieckiej ekstraklasy.
picture

Kane drugiego gola strzelił po precyzyjnym strzale głową

Foto: Getty Images

Wymiana ciosów

Po zmianie stron Bayern w pełni kontrolował wydarzenia boiskowe. Gospodarze nie chcieli forsować tempa, byli bardzo pasywni i to się na nich zemściło.
Najpierw po szybkiej kontrze gola kontaktowego dla Heidenheim strzelił Tim Kleidienst. Miejscowi jeszcze nie otrząsnęli się po tym ciosie, a już było 2:2! W 70. minucie wyrównał Jan-Niklas Beste.
To nie był koniec emocji. Poirytowani mistrzowie Niemiec ruszyli do przodu i po dwóch minutach prowadzenie dał im Raphael Guerreiro. Kropkę nad i postawił Erik Maxim Choupo-Moting.
Po tej wygranej Bayern został liderem Bundesligi. Monachijczycy zgromadzili 29 punktów. Trzeba jednak pamiętać, że prowadzący dotąd Bayer Leverkusen dopiero w niedzielę rozegra swój mecz ligowy z Unionem Berlin. Aptekarze mają obecnie 28 pkt. Trzecie miejsce w tabeli zajmuje zespół VfB Stuttgart (24 pkt), który w sobotę pokonał u siebie czwartą Borussię Dortmund 2:1 (1:1).
Bayern Monachium - Heidenheim 4:2 (2:0)
Bramki: Kane (14', 44'), Guerreiro (72'), Choupo-Moting (85') - Kleidienst (67'), Beste (70')
Darmstadt - FSV Mainz 0:0
FC Augsburg - TSG Hoffenheim 1:1 (0:1)
VfB Stuttgart - Borussia Dortmund 2:1 (1:1)
Bochum - FC Koeln (godz. 18:30)
Piątek:
Borussia Moenchengladbach - VfL Wolfsburg 4:0 (2:0)
Niedziela:
Bayer Leverkusen - FC Union Berlin (15:30)
Werder Brema - Eintracht Frankfurt (17:30)
RB Lipsk - SC Freiburg (19:30)
Udostępnij