Dobry dzień. Zaraz będzie mecz. I emocje wielkie miejmy nadzieję...

GOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!! Jakub Błaszczykowski!!! Kagawa pięknie nawinął obrońcę rywali i posłał ostre dośrodkowanie - głową uderzył Barrios a piłka jeszcze odbiła się od nogi Błaszczykowskiego. Gol na siłę, ale jednak. Realizatorzy zaliczyli gola Bariossowi, ale to Polak jako ostatni miał kontakt z piłką.

KAGAWA! Akcja Japończyka zakończona mocnym strzałem i golkiper musiał piąstkować. Mało brakowało, a do dobitki doszedłby Piszczek, który poszedł zdecydowanie do przodu.

Poldi egoistycznie poszedł sam i próbował strzelać, zamiast podawać do lepiej ustawionego kolegi.

ALEŻ SZANSA!! Dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne Sahin, Barrios świetnie się znalazł i uderzył głową ale walną w poprzeczkę! To już trzecia doskonała okazja Borussii na zdobycie gola.

Tym razem pod pole karne rywala zapędził się Hummels i podał do Barriosa. Jednak napastnika przyjezdnych ubiegł Varvodic.

Zespół FC Koeln szybko obudził się z letargu i gra już z Borussią jak równy z równym. Dużo podań adresowanych jest do Adama Matuszczyka, który jak do tej pory nie zanotował żadnej straty w środku pola.

Ale nie o wodzie my tu przecież, tylko o meczu...

Śmiało można napisać, że emocje są, były i pewnie będą. Ba, ja już tak bardzo zaczyna przeżywać ten mecz, że pędzę do kuchni po wodę. Zimną. Gazowaną. Dobrą.

Wielka szansa dla Kolonii! Długie podanie do Podolskiego, który huknął sprzed pola karnego i trafił w spojenie słupka z poprzeczką!! Dobitka Clemensa obok bramki!

I znowu akcja Borussii, tym razem dośrodkował Łukasz Piszczek i niepilnowany Barrios uderzył obok bramki!!!

Ależ kontra w wykonaniu Błaszczykowskiego, który ograł dwóch rywali i dośrodkował na nos do Lucasa Barriosa, ale niestety Paragwajczyk niestety spudłował z najbliższej odległości!!

Z wolnego nic nie wyszło, piłkę spokojnie złapał golkiper Borussii. Bardzo szybkie tempo...

Żółta kartka dla Hummelsa. Wolny będzie wykonywał Podolski...

Rozpadało się i to bardzo. To może nieco ułatwić sprawę Borussii, która dysponuje większą ilością piłkarzy o bardzo dobrej technice.

Na pewno nie będzie to lekki mecz dla Borussi, bo ekipa z Kolonii musi w końcu zwyciężyć. W pierwszym składzie wyszedł również Łukasz Podolski, który w jednym z ostatnich wywiadów bardzo ostro skrytykował klub. Mimo wszystko trener uznał, że bez niego będzie jeszcze trudniej, o choćby punkt.

Zaczęli.

W pierwszym składzie Borussii wyszli Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski.