Złota Piłka 2021: Robert Lewandowski pierwszym na treningu po gali "France Football" - Bundesliga

Lewandowski we wtorek dostał wolne od trenera Juliana Nagelsmanna po rozczarowaniu na gali w Paryżu. Nie zamierzał jednak długo rozpamiętywać tego niepowodzenia. Następnego dnia był pierwszym zawodnikiem, który pojawił się na boisku treningowym mistrzów Niemiec i opuścił je jako jeden z ostatnich.

Reprezentant Polski był w dobrym nastroju, często się uśmiechał, ale przede wszystkim był skupiony na szlifowaniu swoich umiejętności.

"Bez cienia frustracji z powodu drugiego miejsca w plebiscycie Złotej Piłki. Lewandowski wydawał się nawet bardziej zmotywowany. Po zajęciach z drużyną odbył jeszcze 20-minutowy trening strzelecki. Niemal każde uderzenie kończyło się golem. Rezerwowy bramkarz Sven Ulreich zazwyczaj był bez szans" - relacjonowali obecni na treningu dziennikarze "Bildu".

Niemieckie media przypominają, że nasz reprezentant niejednokrotnie czerpał już motywację z niepowodzeń, a wyniki plebiscytu "France Football" tylko go wzmocnią.

"Bild" przywołał m.in. sytuację z 2020 roku, gdy francuski magazyn ogłosił decyzję o odwołaniu gali z powodu pandemii COVID-19. Lewandowski był wówczas zdecydowanym faworytem do sięgnięcia po Złotą Piłkę, lecz zamiast frustracji odpowiedział kolejnymi golami, pomagając Bayernowi w zdobyciu potrójnej korony.

Niemieccy dziennikarze wrócili także do czasów jego gry w Dortmundzie. Gdy Borussia nie chciała zgodzić się na jego odejście do Bayernu przed wygaśnięciem kontraktu, Polak został w jej barwach królem strzelców Bundesligi.

Lewandowski przez całą karierę udowadnia, że nigdy się nie poddaje, a jego przegraną w głosowaniu "France Football" powinni martwić się przede wszystkim jego rywale na boisku.

Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, bild.de