Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wisła Płock - Lech Poznań: wynik i relacja z meczu - ekstraklasa

Emil Riisberg

14/02/2021, 18:17 GMT+1

Lech Poznań ponownie rozczarował. Tym razem przegrywając 0:1 z Wisłą Płock w 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Po meczu emocji nie wytrzymał trener Dariusz Żuraw, który po spotkaniu przeprosił kibiców "za chałturę, którą odstawił Lech".

Foto: Eurosport

Obie drużyny walczyły o punkty od pierwszej minuty. Najpierw zaatakował Lech, Krzysztof Kamiński spokojnie wyłapał piłkę, a w 3. min próbował zaskoczyć Mickeya ven der Harta Filip Lesniak. Po strzale lewą nogą Słowaka bramkarz Lecha miał bardzo dużo szczęścia.

Zadecydowała dwójkowa akcja

Po koniec pierwszego kwadransa spotkania szansę mieli płocczanie, ale znowu dobrze ustawiony był bramkarz Lecha, następnie goście, lecz strzał Daniego Ramireza zablokował Dusan Lagator.
Emocjonująca była końcówka pierwszej połowy, już w doliczonym czasie gry. Najpierw po płaskim dośrodkowaniu Jakuba Kamińskiego w pole karne strzał Tymoteusza Puchacza wybili obrońcy Wisły. Chwilę później kontrę wyprowadzili płocczanie, na bramkę szarżował Patryk Tuszyński, ale tylko wywalczył rzut rożny. Jego wykonanie dostarczyło sporo emocji. Piłka długo była odbijana od piłkarza do piłkarza, wreszcie na strzał zdecydował się Tuszyński, strzelając prosto w bramkarza Lecha.
W 72. min na murawę za Damiana Rasaka wszedł po raz pierwszy na boisko w barwach płockiej Wisły Luka Susnjara. Jego akcja dwójkowa z Patrykiem Tuszyńskim zakończyła się umieszczeniem piłki w siatce przez Słoweńca. Wymarzony debiut.

Szósty kolejny mecz bez zwycięstwa

Ostatecznie Wisła pokonała rywali i doliczyła do swojego konta trzy punkty. To czwarte z rzędu zwycięstwo płockiej ekipy. Lech z kolei w szóstym ligowym meczu z rzędu nie zdobył kompletu punktów. Nie powinna więc dziwić frustracja trenera klubu. Żuraw po meczu nie gryzł się w język.
- Chcę tylko przeprosić naszych kibiców za chałturę, którą tu dziś odstawiliśmy, bo trudno mówić o grze w piłkę. Przyczyn było na pewno wiele. Wpadliśmy w dół na koniec tamtej rundy i do dziś nie możemy z niego wyjść. I dzisiaj niestety wygląda to tak, że jesteśmy bardzo chaotyczni w ataku, mamy duże problemy w defensywie, wystarczy wrzucić jedną dłuższą piłkę i nie trzeba się za bardzo natrudzić - cytowany przez PAP Żuraw złościł się już po ostatnim gwizdku.
Wisła Płock - Lech Poznań 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Luka Susnjara (73).
Dariusz Żuraw miał pretensje do piłkarzy po meczu ze Standardem Liege
Autor: mb/TG / Źródło: Polska Agencja Prasowa
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama