Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wisła Kraków wygrała z Górnikiem Zabrze w 3. kolejce

Emil Riisberg

05/08/2019, 18:23 GMT+2

Wisła Kraków w ostatnich sekundach zapewniła sobie zwycięstwo w meczu z Górnikiem Zabrze. "Biała Gwiazda" pokonała Górnika 1:0, a bohaterem został Chuca, piłkarz z przeszłością w pierwszej drużynie Villarreal.

Foto: Eurosport

W niedzielę nie padła żadna bramka w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Legia Warszawa bezbramkowo zremisowała ze Śląskiem Wrocław, w tym samym czasie w identyczny sposób punktami dzieliły się ekipy Piasta Gliwice i Pogoni Szczecin. Strzelecka bryndza miała swoją kontynuacje na Reymonta w Krakowie.
Licznik bez goli w PKO Ekstraklasie zatrzymał się po 320 minutach. Wszystko wskazywało na to, że Wisła Kraków bezbramkowo zremisuje z Górnikiem Zabrze, ale wtedy obudził się Paweł Brożek. Kapitan Wisły Kraków świetnie dograł do Chuki, a ten zachował spokój pod bramką Górnika. Hiszpan wszedł na boisko w 70. minucie i szybko "kupił sobie" kibiców Wisły.

Nieustannie próbowali

W pierwszej połowie godna uwagi była tylko 36. minuta. Łukasz Wolsztyński w fajny sposób wymienił piłkę z Angulo. Wychowanek Górnika zagrał w pole karne do Hiszpana, a potem otrzymał idealną "piłkę zwrotną". Wykończył akcję bezbłędnie, ale wszystko na nic, bo Angulo nie zdołał upilnować pozycji. Przy podaniu od Wolsztyńskiego był na niewielkim spalonym. W 62. minucie znowu szczęścia szukał ten sam duet. Do siatki trafił Olsztyński, ale tym razem to on był na spalonym.
Blisko gola było w 56. minucie. Wiślacy wplątali się w serie stałych fragmentów gry. Po jednym z rzutów rożnych z bliska w poprzeczkę główkował Denis Balaniuk. Od tego momentu krakowianie złapali wiatr w żagle. Regularnie rozgrywali piłkę na połowie Górnika, który tylko czekał na szanse do kontrataku.
Efektów tej inicjatywy było niewiele - w 69. minucie do bardzo dobrej sytuacji bramkowej doszedł Jean Carlos Silva, ale trafił prosto w interweniującego Martina Chudego. W 76. minucie w słupek strzelił Krzysztof Drzazga, w doliczonym czasie gry miał jeszcze prostszą sytuację. Lobując Chudego, użył zbyt dużo siły i przeniósł piłkę nad bramką Górnika.
Na szczęście dla Drzazgi z pomocą przyszedł Chuca. W barwach Villarreal zagrał cztery mecze w Primera Division. W Wiśle ma robić różnicę i nawiązać do najlepszych występów Carlitosa (obecnie w Legii Warszawa). Wejście miał całkiem obiecujące.
Wisła Kraków – Górnik Zabrze 1:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Chuca (90+5).
Wisła Kraków: Michał Buchalik – David Niepsuj, Lukas Klemenz, Rafał Janicki, Michał Sadlok – Jean Carlos, Vullnet Basha (54. Vukan Savicevic), Kamil Wojtkowski – Denys Bałaniuk (58. Krzysztof Drzazga), Paweł Brożek, Michał Mak (71. Chuca).
Górnik Zabrze: Martin Chudy - Boris Sekulic, Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz, Erik Janza - Juan Francisco Bauza (55. Mateusz Matras), Filip Bainovic, Alasana Manneh (63. Daniel Ściślak), Jesus Jimenez - Łukasz Wolsztyński (75. David Kopacz), Igor Angulo.
Autor: MSk
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama