Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wisła Kraków bez pieniędzy. Potwierdzenie przelewu nie wpłynęło

Emil Riisberg

31/12/2018, 18:35 GMT+1

Wszystko wskazuje na to, że sprzedaż Wisły Kraków SA, posiadającej drużynę występującą w piłkarskiej ekstraklasie, zostanie anulowana. Nowi właściciele do tej pory nie sfinalizowali transakcji, gdyż nie przekazali potwierdzenia przelewu w wysokości 12,2 mln zł – o czym w poniedziałkowy wieczór poinformowało TS Wisła Kraków w oficjalnym komunikacie. Co prawda opracowano nowy plan działania, ale nie

Foto: Eurosport

W poniedziałek przez wiele godzin obradował zarząd Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków, które było poprzednim właścicielem akcji piłkarskiej spółki. Analizowano stan prawny piłkarskiej spółki Wisła Kraków SA, której 100 procent akcji przekazano 22 grudnia nowym inwestorom. Większościowy pakiet - 60 procent akcji przejął zarejestrowany w Luksemburgu fundusz Alelega, którego właścicielem jest Vanna Ly, francuski biznesmen pochodzenia kambodżańskiego. Pozostałe 40 procent udziałów trafiło do angielskiego funduszu Noble Capital Partner, reprezentowanego przez Szweda Matsa Hartlinga. Poprzedni zarząd Wisły SA z prezes Marzeną Sarapatą podał się do dymisji, a obowiązki p.o. prezesa przejął Adam Pietrowski, który pośredniczył w tej transakcji.
Po obradach zarząd TS Wisła Kraków wydał poniższy komunikat:

"Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Zarząd Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków podjął stosowne działania, mające doprowadzić do wyjaśnienia sprawy związanej z przejęciem piłkarskiej spółki przez Panów Vanna Ly i Matsa Hartlinga. W poniedziałek 31 grudnia odbyły się spotkania Zarządu Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków m.in. z przedstawicielem kancelarii prawnej, która analizuje zapisy w umowie sprzedaży Wisły Kraków SA.
Do 31 grudnia do godziny 18.30 TS Wisła Kraków nie otrzymało potwierdzenia przelewu, żadne środki nie wpłynęły również na konta Spółki. Uznano, że na chwilę publikacji komunikatu warunki umowy nie zostały spełnione.
Aktualnie Zarząd Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków działa w czteroosobowym składzie reprezentowanym przez dwóch Wiceprezesów i dwóch Członków Zarządu. Na ten moment Klub nie planuje zmian w strukturach Zarządu.
W odpowiedzi na liczne zapytania ze strony mediów oraz opinii publicznej informujemy, że z dniem 1 stycznia 2019 roku przestanie obowiązywać umowa najmu powierzchni pod siłownię, zlokalizowanej w hali TS Wisła przy ulicy Reymonta 22 w Krakowie, przez jej dotychczasowego najemcę – Pana Pawła Michalskiego. Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Została również zawarta umowa najmu z innym podmiotem.
Na piątek, 4.01., planowana jest również konferencja prasowa dotycząca sytuacji Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków oraz Spółki Akcyjnej. O jej szczegółach informować będziemy w osobnym komunikacie.

Władze TS Wisła straciły nadzieję

Warunkiem wejścia umowy w życie było otrzymanie przez TS Wisła potwierdzenia przelewu dokonanego przez nowych właścicieli na kwotę 12,2 mln złotych do północy 28 grudnia. Środki te miały być w całości przeznaczone na spłatę najpilniejszych długów.
Ten warunek do tej pory nie został spełniony i zgodnie z umową akcje piłkarskiej spółki powinny wrócić do Towarzystwa Sportowego.
Wyjaśnienie sprawy utrudniał fakt, że stracono kontakt z Vanną Ly, który miał dokonać przelewu. W niedzielę wieczorem ogłoszono komunikat, że Vanna "poważnie zachorował w piątek 28 grudnia podczas lotu przez Atlantyk". Zapewniano jednak, że nowi udziałowcy robią wszystko, co możliwe, aby zgodnie z planem pozytywnie zakończyć proces nabycia klubu.
Władze TS Wisła straciły jednak nadzieję, na pozytywne załatwienie tej sprawy i mają zamiar zrealizować inny plan, który umożliwiłby przetrwanie drużyny.

Czasu coraz mniej

Przyszłość Wisły, która w tabeli ekstraklasy zajmuje ósme miejsce z dorobkiem 29 punktów, rysuje się w czarnych barwach. Długi klubu szacowane są na około 30 milionów złotych. Piłkarze od kilku miesięcy nie otrzymują wynagrodzeń. Kilku z nich złożyło wezwania do zapłaty, a to oznacza, że jeśli w terminie 14 dni zaległości wobec nich nie zostaną uregulowane, będą mogli rozwiązać kontrakt.
Jak poinformował jeden z przedstawicieli TS, opracowany został konkretny plan, tylko problemem może być brak czasu na załatwienie wszystkich spraw.
Autor: br / Źródło: tswisla.pl; Eurosport; PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama