Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wenezuela - Argentyna: brutalny faul na Leo Messim - eliminacje mistrzostw świata 2022 - piłka nożna

Emil Riisberg

03/09/2021, 07:40 GMT+2

Takich obrazków na piłkarskich boiskach oglądać nie chcemy. Leo Messi tylko cudem uniknął poważnej kontuzji po ataku Adriana Martineza w czwartkowym meczu eliminacji mistrzostw świata, w którym Argentyna mierzyła się na wyjeździe z Wenezuelą (3:1).

Foto: Eurosport

Wokół występu Messiego w Caracas sporo było znaków zapytania. W ostatnich tygodniach nie grał wiele, a debiutu w PSG doczekał się ledwie kilka dni wcześniej, kiedy zaprezentował się przez 25 minut przeciwko Reims.

Wstał i dokończył mecz

Dla Argentyny jest jednak bezcenny i na murawie zameldował się już od pierwszego gwizdka. Występ mógł skończyć się szybko, bo już przed upływem 30 minut. Wszystko przez bezmyślne zachowanie Martineza. Wenezuelczyk w walce o piłkę zupełnie stracił głowę i z wielkim impetem, wyprostowaną nogą trafił Messiego tuż pod kolano. 34-latek padł jak długi i zwijał się z bólu. Pachniało bardzo poważną kontuzją, nawet złamaniem nogi.



Szczęśliwie po kilku minutach, w których napastnikiem zajęli się lekarze, ból ustąpił. Messi wrócił do gry i pozostał w niej aż do ostatniego gwizdka. Sędzia wykorzystał przerwę w grze i po analizie VAR bardzo słusznie wyrzucił Wenezuelczyka z boiska.
"Kryminalny kopniak w nogę Messiego, który mógł się skończyć złamaniem" - podsumował całe zdarzenie na swojej stronie argentyński dziennik sportowy "Ole". Zresztą temat tego faulu był w tamtejszych mediach komentowany bardzo szeroko. Wymieniano tam wszystkie najostrzejsze boiskowe ataki na Messiego, ten określając mianem "najbrutalniejszego".
Były piłkarz Barcelony na boisku spędził ostatecznie pełne 90 minut. Gola nie strzelił, ale jego ekipa wygrała pewnie 3:1. Argentyna po siedmiu meczach eliminacji ma na koncie 15 punktów i jest wiceliderem wyścigu po mundial. Prowadzi Brazylia z kompletem wygranych.
Wenezuela - Argentyna 1:3
bramki: Soteldo (90' – karny) – Martinez (45'), Correa (71' i 74')
Autor: pqv/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama