Torino - Parma: wynik i relacja - Serie A

Po raz ostatni włoska ekstraklasa grała 9 marca. Rozgrywki zostały oczywiście wstrzymane z powodu pandemii COVID-19. Włochy są jednym z najbardziej dotkniętych tą chorobą krajów, ale powoli sytuacja na Półwyspie Apenińskim wraca do normy.

Pierwszymi meczami po wznowieniu rozgrywek piłkarskich w Italii były spotkania Pucharu Włoch. W meczu finałowym Napoli z Piotrem Zielińskim i Arkadiuszem Milikiem w składzie pokonało po rzutach karnych Juventus. Tamtą szlagierową konfrontację oglądało w telewizji blisko 10 milionów widzów, ale za wiele ciekawej piłki nie zobaczyli.

Spotkanie Torino z Parmą było ciekawsze. Zaczęło się już interesująco, bo po pierwszym kopnięciu... pękła piłka. Kolejna futbolówka już nie zawiodła, a oba zespoły mimo długiej przerwy grały całkiem nieźle, stwarzając sobie po kilka sytuacji podbramkowych.

Jako pierwsi gola strzelili gospodarze. W 15. minucie po rzucie rożnym skutecznie uderzył głową Nicolas N'Koulou. W odpowiedzi dla Parmy trafił Juraj Kucka. Słowak strzelił na tyle mocno, że piłka wpadła do siatki po rękach interweniującego Salvatore Sirigu.

W drugiej połowie dogodniejsze szanse na objęcie prowadzenia mieli gospodarze. Parma ograniczała się właściwie tylko do obrony własnej bramki. Najlepszą szansę zmarnował Andrea Belotti - jego uderzenie z rzutu karnego świetnie obronił Luigi Sepe. Piłkę meczową miał jeszcze Simone Edera, ale chybił strzał głową z kilku metrów. W ten sposób pierwszy mecz we włoskiej ekstraklasie zakończył się podziałem punktów.

W Serie A do rozegrania zostało 12 kolejek. Razem ze spotkaniami zaległymi będą to aż 124 mecze. W myśl zarządzenia Włoskiej Federacji Piłkarskiej (FIGC) wszystkie muszą zostać rozegrane do 20 sierpnia. Już w lipcu na stadionach być może pojawią się pierwsi kibice.

Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl