Real wykorzystał fatalne błędy Liverpoolu. Królewscy bliżej awansu
Real Madryt - Liverpool w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
Video: Getty Images Real Madryt - Liverpool w ćwierćfinale Ligi MistrzówReal Madryt - Liverpool w ćwierćfinale Ligi Mistrzówzobacz więcej wideo »Liverpool gotowy na starcie z Realem Madryt w ćwierćfinale...
Video: SNTV Liverpool gotowy na starcie z Realem Madryt w ćwierćfinale...Zobacz trening piłkarzy Liverpoolu przed pierwszym meczem z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.zobacz więcej wideo »Trening Realu Madryt przed rewanżowym meczem z Atalantą w...
Video: SNTV Trening Realu Madryt przed rewanżowym meczem z Atalantą w...Zobacz trening piłkarzy Realu Madryt przed rewanżowym starciem z Atalantą w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu Królewscy wygrali 1:0.zobacz więcej wideo »Inter - Real w Lidze Mistrzów
W pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Real Madryt bez problemów pokonał u siebie Liverpool 3:1 (2:0). Królewscy pokazali, że są w dobrej formie, a ich rywale w niczym nie przypominali zespołu, który sięgał w zeszłym roku po mistrzostwo Anglii.
RELACJA LIVE Z MECZU REAL - LIVERPOOL W EUROSPORT.PL
Real i Liverpool spotkały się w finale Ligi Mistrzów w 2018 roku. Wówczas zwyciężyli Królewscy 3:1, a The Reds niepowodzenie powetowali sobie rok później, zdobywając trofeum - wtedy pokonali Tottenham. Przed wtorkowym meczem żadna ze stron nie chciała już jednak wracać do przeszłości.
Wielkie kłopoty w obronie
Trenerzy obu zespołów mieli swoje problemy, przede wszystkim z zestawieniem linii obrony. We wtorek okazało się, że podstawowy defensor Królewskich Raphael Varane uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa i jego występ był wykluczony. Biorąc pod uwagę, że kontuzjowany jest także Sergio Ramos, sytuacja gospodarzy była nieciekawa.
W ekipie The Reds wszyscy znają takie problemy. Trener Juergen Klopp przez większość sezonu musi radzić sobie bez Virgila van Dijka, Joela Matipa czy Joe Gomeza. W kluczowej konfrontacji Ligi Mistrzów odpowiedzialność miała spoczywać na barkach zmienników.
O tym, że Nathaniel Phillips to nie Virgil van Dijk przekonaliśmy się w 27. minucie. Wówczas Vinicius Junior uciekł brytyjskiemu stoperowi po dalekim podaniu od Toniego Kroosa i pewnym strzałem skierował piłkę do bramki gości. W defensywie The Reds panował chaos, co nie wróżyło dobrze na przyszłość.
Widząc nieporadność gości piłkarze Realu naciskali i w 36. minucie po raz drugi mogli cieszyć się z gola. Tym razem Trent Alexander-Arnold popełnił koszmarny błąd, który wykorzystał Marco Asensio. Liverpool spisywał się fatalnie nie tylko w defensywie. W pierwszej połowie piłkarze Kloppa nie potrafili stworzyć sobie ani jednej sytuacji bramkowej i nie oddali żadnego strzału. Niebywałe.
Wymiana ciosów
W przerwie meczu zawodnicy Liverpoolu chyba powiedzieli sobie kilka męskich słów, bo na drugą część spotkania wyszli z zupełnie innym nastawieniem. Od razu zagrali z większym animuszem i na efekt nie trzeba było długo czekać. W 51. minucie dynamiczną akcję przeprowadził Georginio Wijnaldum, a skutecznie wykończył ją Mohamed Salah.
Przyjezdni grali agresywniej i stwarzali sobie dogodne okazje. Na bramkę strzelał Diogo Jota, bliski powodzenia był też Sadio Mane. Real przetrwał ten napór i wyprowadził zabójczy cios. Karim Benzema i wszędobylski Luka Modrić rozmontowali obronę gości, a całość zamknął celnym strzałem Vinicius Junior. Do końca meczu Real kontrolował już wydarzenia na boisku i nie pozwolił, by korzystny wynik uległ zmianie.
Rewanż na Anfield Road w środę 14 kwietnia.
Program ćwierćfinałów Ligi Mistrzów:
wtorek
Real Madryt - Liverpool 3:1 (2:0)
Bramki: Vinicius Junior (27, 65), Marco Asensio (36) - Salah (51).
Manchester City - Borussia Dortmund 2:1
środa
Bayern Monachium - Paris Saint-Germain
FC Porto - Chelsea
półfinały
Bayern Monachium/Paris Saint-Germain - Manchester City/Borussia Dortmund
Real Madryt/Liverpool - FC Porto/Chelsea Londyn
finał - 29 maja w Stambule