Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Raków wyeliminował Legię w półfinale Pucharu Polski

Emil Riisberg

13/03/2019, 19:42 GMT+1

Piłkarze Rakowa Częstochowa awansowali do półfinału Pucharu Polski pokonując u siebie po dogrywce Legię Warszawa 2:1. Mistrzowie Polski zaprezentowali się słabo, kończyli mecz w dziesiątkę i odpadli zasłużenie. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w 112. minucie kapitan gospodarzy Andrzej Niewulis.

Foto: Eurosport

Legia wpadła w ćwierćfinale na zespół, który najprawdopodobniej w kolejnym sezonie zagra w najwyższej klasie rozgrywkowej. Raków jest bowiem liderem zaplecza ekstraklasy. Wygrał osiem ostatnich ligowych meczów i ma jedenaście punktów przewagi nad drugim ŁKS-em Łódź.
Aspiracje do gry w elicie częstochowianie zdradzali już wcześniej w Pucharze Polski. Na drodze do ćwierćfinału wyeliminowali m.in. Lecha Poznań. W środowy wieczór więcej było jednak walki niż składnej gry na wysokim poziomie.

Potwierdzili aspiracje

Trener mistrzów Polski Ricardo Sa Pinto przestrzegał w przedmeczowym wywiadzie, że Raków to zespół z ekstraklasowym potencjałem. Słowa Portugalczyka szybko znalazły potwierdzenie, bo to gospodarze objęli prowadzenie już w piątej minucie.
Piotr Malinowski przyjął w polu karnym dalekie podanie od Petra Schwarza, zrobił sobie miejsce do strzału i trafił przy bliższym słupku. Kiepsko interweniował chwalony ostatnio bramkarz Radosław Majecki. Legia uzyskała wyrównanie kompletnie z niczego po półgodzinie gry. Nic bowiem tego nie zapowiadało. Goście kolejny już raz w tym sezonie grali bez koncepcji i werwy, a gola sprezentowali im piłkarze Rakowa w sekwencji błędów.

Niezawodny Kucharczyk

Arkadiusz Kasperkiewicz źle przyjął piłkę, nie zrozumiał się z Igorem Sapałą, który się poślizgnął, a wszystko wykorzystał sprytny Michał Kucharczyk. Pomocnik Legii wbiegł w szesnastkę i spokojnie pokonał wychowanka warszawskiej drużyny Jakuba Szumskiego.
Od początku drugiej połowy trener Sa Pinto posłał do gry Carlitosa, stołeczny zespół ożywił się i role się odwróciły. To Legia grała lepiej. Drużyna Rakowa pierwszy raz w tym spotkaniu musiała się tak głęboko bronić.
Najgroźniejszą akcją gości było dośrodkowanie Kucharczyka, będące jednocześnie przypadkowym strzałem. Kasperkiewicz skiksował przy wybiciu i piłka trafiła Szumskiego w głowę. W 90. minucie Legia drżała o decyzję arbitra przy ocenie powtórki zagrania ręką Salvadora Agry, ale ostatecznie rzutu karnego i żadnych goli nie było. A to oznaczało dogrywkę.

Kapitan bohaterem

W 112. minucie defensywa Legii nie upilnowała Andrzeja Niewulisa. Kapitan Rakowa trafił do siatki po strzale głową z dośrodkowania Daniela Bartla. Gospodarze potwierdzili, że w drugiej połowie dogrywki grali zwyczajnie lepiej i na bramkę zapracowali. Warszawianie swojej przewagi w pierwszej części dogrywki nie potrafili przełożyć na bramkę.
Dla częstochowian to pierwsze zwycięstwo nad Legią w Pucharze Polski. W trzech wcześniejszych spotkaniach ponosili porażki. Piłkarze Legii kończyli mecz w dziesięciu po drugiej żółtej kartce dla pomocnika Cafu. W ostatnich minutach goście rzucili się do rozpaczliwych ataków. Wyglądały one tak jak w całym meczu - chaotycznie i nie przyniosły powodzenia.
We wtorek awans do półfinału uzyskała Jagiellonia Białystok, która pokonała Odrę Opole 2:0. W czwartek ostatni półfinał. Puszcza Niepołomice mierzy się z Miedzią Legnica.
Raków Częstochowa - Legia Warszawa 2:1 po dogrywce (1:1, 1:1).
Bramki: 1:0 Radosław Majecki (4-samobójcza), 1:1 Michał Kucharczyk (30), 2:1 Andrzej Niewulis (112).

Raków Częstochowa: Jakub Szumski - Arkadiusz Kasperkiewicz, Andrzej Niewulis, Tomas Petrasek - Piotr Malinowski (117. Łukasz Góra), Petr Schwarz, Marcin Listkowski (85. Daniel Bartl), Patryk Kun - Mateusz Zachara (58. Miłosz Szczepański), Sebastian Musiolik (95. Patrick Friday Eze), Igor Sapała.

Legia Warszawa: Radosław Majecki - Paweł Stolarski, William Remy, Artur Jędrzejczyk, Adam Hlousek - Michał Kucharczyk (110. Mateusz Praszelik), Domagoj Antolic, Iuri Medeiros (74. Salvador Agra), Cafu, Dominik Nagy (46. Carlitos) - Kasper Hamalainen (81. Sandro Kulenovic).
Wyniki 1/4 finału Pucharu Polski:
środa, 27 lutego
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 1:2 (0:1)
wtorek, 12 marca
Odra Opole - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:0)
czwartek, 14 marca
Puszcza Niepołomice - Miedź Legnica (16.15)
Autor: kip/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama