Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Raków Częstochowa - Warta Poznań: wynik meczu i relacja - PKO BP Ekstraklasa

Emil Riisberg

03/10/2021, 12:50 GMT+2

Piłkarze Rakowa wygrali 3:0 z Wartą Poznań w meczu 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Częstochowianie przynajmniej na chwilę awansowali na drugie miejsce w lidze i do prowadzącego Lecha Poznań tracą obecnie trzy punkty. Mają jednak jeszcze do rozegrania jedno zaległe spotkanie.

Raków Częstochowa - Warta Poznań

Foto: Eurosport

Korzystająca ze słonecznej pogody publiczność w Częstochowie miała powody do zadowolenia. Piąty w tabeli PKO BP Ekstraklasy Raków podejmował Wartę, walczącą o wyrwanie się ze strefy spadkowej. I od początku narzucił gościom swoje warunki gry.
Przeważający od samego początku częstochowianie wynik meczu otworzyli w 23. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła do Frana Tudora, który wrzucił ją w okolice piątego metra. Tam skutecznie główkował Milan Rundić.

Długie oczekiwanie na decyzję

Po objęciu prowadzenia Raków nieco uspokoił grę, czekając raczej na błąd piłkarzy Warty, niż rzucając się do ataku. Dogodna okazja przytrafiła się w drugiej minucie doliczonego czasu gry przed przerwą. Zdobywca pierwszej bramki wypatrzył z przodu niepilnowanego Vladislavsa Gutkovskisa i posłał do niego daleką piłkę sprzed własnego pola karnego. Łotysz wyprzedził rywali i pokonał Adriana Lisa po raz drugi.
Na potwierdzenie gola trzeba było jednak poczekać dłuższą chwilę. Arbiter liniowy zasygnalizował, że w momencie podania Gutkovskis był na spalonym. Sędzia główny postanowił skonsultować się z VAR, po czym wskazał na środek boiska.

Trzy punkty u siebie

Kolejna okazja dla Rakowa nadarzyła się tuż po przerwie. Znakomitym zagraniem z rzutu wolnego popisał się Ivi Lopez, który z ponad 30 metrów posłał piłkę w stronę pola bramkowego gości. Wyskoczył do niej Andrzej Niewulis i głową skierował prosto w siatkę.
Goście walczyli o odrobienie strat, ale nie byli w stanie złamać dobrze zorganizowanej obrony Rakowa. Piłkarze Warty razili brakiem dokładności w podaniach. Zdarzało im się też gubić piłkę, gdy już udało im się przedrzeć w okolice pola karnego gospodarzy.



Od pewnego momentu częstochowianie zdawali się już tylko pilnować wyniku. Dzięki zwycięstwu wskoczyli na drugie miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy, a do rozegrania mają jeszcze jeden zaległy mecz, przełożony z powodu walki w kwalifikacjach do Ligi Konfederacji Europy.
Raków Częstochowa - Warta Poznań 3:0 (2:0)

Bramki: Milan Rundić (22-głową), Vladislavs Gutkovskis (45+2), Andrzej Niewulis (47-głową).

Żółta kartka - Warta Poznań: Mateusz Kupczak.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Raków Częstochowa: Kacper Trelowski - Andrzej Niewulis, Tomas Petrasek, Milan Rundić (81. Giannis Papanikolaou) - Fran Tudor, Marko Poletanović (88. Miguel Luis), Walerian Gwilia, Mateusz Wdowiak (81. Wiktor Długosz), Ivi Lopez - Alexandre Guedes (81. Daniel Szelągowski), Sebastian Musiolik (31. Vladislavs Gutkovskis).

Warta Poznań: Adrian Lis - Jan Grzesik, Aleks Ławniczak, Robert Ivanov, Konrad Matuszewski - Łukasz Trałka, Mateusz Kupczak (46. Michał Kopczyński), Jayson Papeau (46. Mateusz Kuzimski), Milan Corryn (76. Mario Rodriguez), Bartosz Kieliba - Adam Zrelak (61. Szymon Czyż).
Autor: macz/dasz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama