Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polska - Bośnia i Hercegowina. Lewandowski już po badaniach

Emil Riisberg

12/10/2020, 18:36 GMT+2

Jest szansa, że Robert Lewandowski zagra w środę przeciwko Bośni i Hercegowinie. W poniedziałek kapitan reprezentacji Polski przeszedł badania stopy. Wykluczyły one poważny uraz.

Foto: Eurosport

Lewandowski nabawił się urazu w niedzielnym meczu Ligi Narodów z Włochami w Gdańsku (0:0). Boisko opuścił w końcówce spotkania, ale ucierpiał prawdopodobnie już około 35. minuty, gdy został kopnięty przez rywala.

"Już po badaniu USG"

Od razu pojawiły się obawy, że uraz wykluczy go z kolejnego spotkania Ligi Narodów z Bośnią, które odbędzie się w środę we Wrocławiu.
- Robert jest już po badaniu USG. Nie wykazało ono żadnych mechanicznych uszkodzeń stawu skokowego. Zawodnik ma jedynie krwiaka, który jest bolesny. Teraz będzie pod opieką fizjoterapeutów - poinformował w poniedziałek wieczorem rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski.

Jak dodał, ryzyko, że Lewandowski nie mógłby zagrać w środę, jest raczej niewielkie. Na razie nie wiadomo jednak, czy piłkarz wystąpi od początku.
Robert Lewandowski nie jest pewny występu przeciwko Bośni i Hercegowinie

Lekki trening w Sopocie

W poniedziałkowe południe część kadrowiczów miała lekki trening w Sopocie. Wzięło w nim udział czternastu piłkarzy - rezerwowi z meczu z Włochami oraz Rafał Pietrzak i pauzujący w niedzielę za kartki Jan Bednarek.

Wieczorem zaczęły się natomiast badania wszystkich zawodników i członków sztabu pod kątem koronawirusa.

Reprezentanci Polski pozostaną w Trójmieście do wtorku. Tego dnia o godz. 11.30 wylecą czarterem z Gdańska do Wrocławia.

Mogą zostać liderem

Po trzech kolejkach grupy 1 dywizji A Ligi Narodów prowadzą Włosi z dorobkiem pięciu punktów. Biało-Czerwoni mają cztery, podobnie jak Holandia. Ostatnie miejsce zajmują Bośniacy (2 pkt).

Ewentualne zwycięstwo w środę podopiecznych Jerzego Brzęczka może im dać prowadzenie w tabeli, ale pod warunkiem remisu tego dnia Włochów z Holendrami.
Autor: TG/po / Źródło: PAP.eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama