Piłkarz miesiąca, piłkarz meczu. Kamil Grosicki chwali się zdobyczami

"TurboGrosik" jest piłkarzem Hull od dwóch lat. Spełnił marzenie o grze w Premier League, ale po spadku do Championship długo nie potrafił się odnaleźć. Latem jedną nogą był w tureckim Bursasporze. Przeszedł nawet testy medyczne, jednak transfer upadł na ostatniej prostej z powodów formalnych.

Ostatecznie Grosicki został w Hull, ale decyzji z pewnością nie żałuje. W tym sezonie wreszcie gra na miarę oczekiwań swoich i kibiców i prowadzi Hull do baraży o Premier League.

Osławione turbo Grosicki włączył w sobotę. W 40. kolejce Championship Hull przegrywało u siebie z Reading 0:1, ale wygrało 3:1. Drużynę "Tygrysów" poderwał właśnie Grosicki. W 53. minucie doprowadził do remisu, był zamieszany w gola na 2:1, a kwadrans przed końcem rajdem przez pół boiska przypieczętował zwycięstwo swojego zespołu.

Nie mogło być inaczej - Grosicki został wybrany na najlepszego piłkarza Hull City w meczu z Reading. Kibicom "Tygrysów" już mogło to spowszednieć. W poprzedniej kolejce przeciwko Ipswich Town "TurboGrosik" też dwa razy trafił do bramki.

Przy okazji sobotniego meczu Grosicki odebrał drugą z rzędu nagrodę Hull dla piłkarza miesiąca. Wieczór skończył więc z dwoma trofeami, czym nie omieszkał pochwalić się w mediach społecznościowych.

W tym sezonie na zapleczu Premier League Grosicki rozegrał 33 mecze, w których strzelił 9 goli i zanotował 11 asyst. W drużynie jest trzecim strzelcem i drugim asystentem.

Autor: łup / Źródło: eurosport.pl