Pele: tłumaczenie symulowanie Neymara to karkołomne zadanie

Neymar naraził się na krytykę symulowaniem podczas tegorocznych mistrzostw świata. Jak skrupulatnie wyliczyła szwajcarska telewizja RTS Sport, Brazylijczyk spędził aż 14 minut leżąc na murawie. Najbardziej w pamięci zapadły dwie sytuacje. Pierwsza w spotkaniu 1/8 finału z Meksykiem, gdy na jego nogę nastąpił Miguel Layun. Media na całym świecie obiegły też obrazki z ćwierćfinału przeciwko Belgii. Po rzekomym faulu gwiazdor Canarinhos zwijał się z bólu, a następnie zaczął się turlać.

Wielu Brazylijczyków nie mogło pogodzić się z krytyką ich ulubieńca. Głos w sprawie zabrał też trzykrotny mistrz świata. Pele zaznaczył, że choć bardzo chciał, to karkołomnym zadaniem jest tłumaczenie wychowanka Santosu.

- Bardzo trudno bronić wszelkich zachowań Neymara poza grą w piłkę. Rozmawiałem z nim i przypomniałem mu, że ma ogromny talent i potencjał, na którym powinien się skupić - powiedział Pele w wywiadzie dla "Folha de Sao Paulo".

- Neymar miał pecha. Brazylia nie sięgnęła po tytuł, dlatego krytyka spadła na niego. Dwukrotnie odwiedziłem go w Europie. Długo rozmawialiśmy, tłumaczyłem mu, że otrzymał wielki dar od Boga. Niepotrzebnie komplikuje sytuację - dodała 78-letnia legenda światowego futbolu.

Autor: fira/pqv / Źródło: Eurosport, Folha de Sao Paulo