Patrick Cutrone o wyprowadzce z Serie A

- Ja i Kean (były włoski zawodnik Juventusu, który odszedł do Evertonu) w Premier League? Chodzi o to samo: w stosunku do nas faworyzuje się obcokrajowców - powiedział 21-letni napastnik w wywiadzie z "La Gazzetta dello Sport".

Sezon 2017/2018 był przełomowy dla Cutrone w Milanie. Młody piłkarz rozegrał 28 meczów, z czego 17 w podstawowym składzie i strzelił 10 goli w Serie A. Wydawało się, że w kolejnym roku będzie tylko lepiej. I rzeczywiście, Cutrone grał w miarę regularnie od pierwszej minuty. Jego pozycja jednak wyraźnie osłabła po przyjściu do klubu Krzysztofa Piątka w zimowym oknie transferowym. To polski napastnik częściej był pierwszym wyborem ówczesnego trenera Gennaro Gattuso.

- Dla nas, dwudziestokilkulatków, jest ciężko, ale jednocześnie chciałem coś podkreślić: będę zawsze wdzięczny Milanowi za to, co od niego otrzymałem - zaznaczył.

Cutrone uznał, że musi szukać nowego klubu, jeśli chce więcej grać. Zatrudnienie znalazł w angielskim Wolverhampton Wanderers, z którym podpisał czteroletni kontrakt. W jego miejsce Milan sprowadził 20-letniego Portugalczyka Rafaela Leao. W dwóch pierwszych meczach nowego sezonu w Premier League Cutrone notował epizodyczne występy w końcówkach.

- Moje pierwsze wrażenie z pobytu w Wolverhampton jest wspaniałe. Zostałem przyjęty bardzo dobrze i już się wpasowałem - zapewnił. - Nie podobało mi się mieszkanie w hotelu, więc znalazłem dom - dodał.

Teraz przed Cutrone mała sentymentalna podróż do Włoch. Jego nowa drużyna zmierzy się z Torino w pierwszym spotkaniu ostatniej rundy eliminacji do fazy grupowej Ligi Europy.

- Zapowiada się trudny mecz. To dobry zespół, jest kilka podobieństw pomiędzy obiema drużynami: oddani kibice, charakter, duma i poczucie przynależności - wyliczył.

Autor: kip/TG / Źródło: eurosport.pl