Nowy wątek w sprawie Juventusu. Obniżka pensji tylko na papierze

📝Emil Riisberg

06/12/2022, 16:02 GMT+1

Tydzień po tym, jak nieoczekiwanie do dymisji podał się cały zarząd Juventusu, na światło dzienne wychodzą szczegóły sprawy Starej Damy. Włoski dziennik "Corriere dello Sport" poinformował, że jednym z badanych wątków jest pozorowana obniżka pensji w 2020 roku, a w dostarczeniu prokuraturze dowodów pomogli piłkarze, w tym Matthijs de Ligt, który w lipcu opuścił szeregi Starej Damy.

Były prezes Juventusu Andrea Agnelli i były kapitan Giorgio Chiellini

Foto: Eurosport

Informacja o ustąpieniu zarządu Juventusu wstrząsnęła piłkarską społecznością i kibicami klubu, w którym grają Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik. Powodem trzęsienia ziemi w klubie, do którego doszło 29 listopada, były podejrzenia o fałszowanie księgowości.

Niewiele ponad tydzień później na jaw wychodzą szczegóły nieprawidłowości, jakich miały się dopuszczać władze klubu. Według informacji opublikowanych przez "Corriere dello Sport" miały one polegać na pozorowanej obniżce wynagrodzenia piłkarzy podczas pandemii COVID-19.

Premier League

Piękne gole i najwyższa jakość mistrzów Anglii. Moder mógł się tylko przyglądać

8 godzin temu

W marcu 2020 roku klub ogłosił, że "ze względu na globalny stan zagrożenia zdrowia uniemożliwiający prowadzenie działalności sportowej" porozumiał się z wszystkimi piłkarzami co do obniżenia ich wynagrodzeń na cztery miesiące, jakie pozostały do zakończenia sezonu. Borykający się z problemami finansowymi klub, odcięty dodatkowo przez lockdown od wpływów ze sprzedaży biletów, miał w ten sposób zaoszczędzić ok. 90 mln euro.

Obniżka pensji tylko na papierze

Okazuje się jednak, że "obniżka" była działaniem wyłącznie wizerunkowym. Z dostarczonych prokuraturze w Turynie kopii wiadomości na komunikatorze WhatsApp wynika bowiem, że ówczesny kapitan drużyny Giorgio Chellini wynegocjował w imieniu pozostałych zawodników z prezesem Andreą Agnelli umowę, na podstawie której rzeczywista obniżka objęła tylko jedną pensję. Pozostałe miały zostać wypłacone piłkarzom "pod stołem".

Chellini ponadto miał instruować swoich kolegów, aby nie mówili o szczegółach tej umowy w wywiadach. "Klub wyda w tej sprawie komunikat prasowy, w którym powiedzą, że piłkarze rezygnują z czteromiesięcznej pensji, aby pomóc klubowi. Powtarzam, że będzie to tylko zakomunikowane w prasie" - pisał w wiadomości do piłkarzy kapitan.

Były prezes Juventusu Andrea Agnelli i były kapitan Giorgio Chiellini

Foto: Eurosport

Szczegóły tej korespondencji, jak ujawnili włoscy dziennikarze, trafiły w ręce prokuratury dzięki pomocy piłkarzy. Jednym z tych, który przekazał śledczym tzw. zrzuty ekranu z korespondencją od Chielliniego, miał być de Ligt. 23-letni Holender w lipcu br. został za 70 mln euro sprzedany do Bayernu Monachium.

Dowodów na pozorowaną obniżkę miał również dostarczyć Mattia De Sciglio, wciąż występujący w barwach Starej Damy.

W Juventusie występuje obecnie dwóch polskich piłkarzy: bramkarz Wojciech Szczęsny i napastnik Arkadiusz Milik. Ten drugi gra w barwach Bianconerich od sierpnia, wypożyczony z Olympique Marsylia.

Autor: macz / Źródło: eurosport.pl, corrieredellosport.it, sport.de

Euro