Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Neymar wybierze Real Madryt czy wróci do Barcelony?

Emil Riisberg

13/08/2019, 12:11 GMT+2

Największa opera mydlana tego lata, czyli powrót Neymara na Camp Nou, wkracza w nową fazę. Jak donoszą hiszpańskie media, na spotkanie z dyrektorem sportowym PSG Leonardo Barcelona wysłała do Paryża swoją delegację.

Foto: Eurosport

- Rzeczywiście trwają rozmowy dotyczące przyszłości zawodnika, ale decyzje jeszcze nie zapadły - tak w ostatnią sobotę Leonardo odnosił się do możliwego odejścia Neymara. Dyrektor sportowy PSG mówił, że siądzie do rozmów tylko, gdy ktoś zaproponuje "poważną kwotę" za Brazylijczyka, który latem 2017 roku zamienił stolicę Katalonii na stolicę Francji za rekordowe 222 miliony euro.

"Ostatnia ofensywa Barcy"

Najwyraźniej coś zmieniło się w tej sprawie, bo jak donosi katalońska rozgłośnia radiowa RAC1, we wtorek przedstawiciele Barcelony po raz pierwszy mają spotkać się twarzą w twarz z władzami PSG w sprawie piłkarza.
Do stolicy Paryża udają się członek zarządu Javier Bordas i sekretarz taktyczny Eric Abidal. Towarzyszy też im Andre Cury, związany z oboma klubami i Neymarem. Dodano, że "rozpoczyna się ostatnia ofensywa Barcy".
Według hiszpańskiego radia Barcelona chce zaproponować wypożyczenie Neymara z opcją wykupu po zakończeniu sezonu lub wymianę z udziałem przynajmniej dwóch piłkarzy i kwotę w okolicach 50-100 milionów euro. Mówi się o Phillipe Coutinho i Nelsonie Semedo.

Neymar naciska, Messi dzwoni?

Jest też druga opcja, czyli wypożyczenie do Realu Madryt. Zwolennicy takiej wersji mają nadzieję, że właściciel klubu Florentino Perez i jego odpowiednik w PSG Nasser-Al Chelaifi dobiją targu. "Real prosi o więcej czasu" - uważa kataloński "Sport". Jednak sam piłkarz "naciska, żeby już odejść" - donosi dziennik.
Madrycka "Marca" twierdzi natomiast, że zainteresowanie Królewskich i doskonałe relacje Neymara z Leo Messim spowodowały, że Argentyńczyk wykonał telefon do Brazylijczyka i prosił, żeby nie angażował się w transfer do rywala Barcy. "Messi stara się przekonać Neymara" - głosi we wtorek na okładce dziennik.
picture

Foto: Eurosport

Bawił się na koncercie

W niedzielę Neymara zabrakło w składzie PSG w meczu 1. kolejki Ligue 1 z Nimes. Kibice w czasie meczu na Parc des Princes mocno krytykowali Brazylijczyka. Na trybunach pojawiły się transparenty zawierające przekleństwa, wznoszono także obraźliwe okrzyki.
27-letni piłkarz póki co trenuje indywidualnie. W poniedziałek był widziany ze swoim ojcem w Portugalii na koncercie brazylijskiej wokalistki Pauli Fernandes. "Neymar nie wydaje się zmartwiony swoją przyszłością" - zauważa "Marca".



Autor: lukl/łup / Źródło: eurosport.pl, rac1.cat, marca.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama