Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Newcastle United - Manchester City 2:2: wynik na żywo i relacja live - Premier League

Emil Riisberg

30/11/2019, 15:48 GMT+1

Niespodzianka w pierwszym meczu 14. kolejki Premier League. Skazywane na pożarcie Newcastle United przed własną publicznością zremisowało z obrońcami tytułu Manchesterem City 2:2.

Foto: Eurosport

Drużyna Pepa Guardioli była zdecydowanym faworytem spotkania rozgrywanego w sobotnie popołudnie na St. James' Park. Goście skupiali się na długim konstruowaniu akcji, tymczasem większość zawodników gospodarzy troszczyła się jedynie o ochronę dostępu do bramki Martina Dubravki. W spotkaniu obfitującym w emocje The Citizens dwukrotnie obejmowali prowadzenie, jednak w obu przypadkach piłkarze prowadzeni przez Steve'a Bruce'a potrafili odpowiedzieć trafieniem.

Efektowna wymiana ciosów

Groźne ataki ubiegłorocznych triumfatorów Premier League w pierwszej połowie przyniosły w końcu efekt. W 22. minucie akcję na lewym skrzydle zaczął Raheem Sterling. Anglik wymienił piłkę z Davidem Silvą, który szybko odegrał do niego piętą. Bramkostrzelny skrzydłowy nie miał problemu z wykończeniem dogodnej sytuacji i otworzył wynik spotkania.
Zupełnie niespodziewanie, już w 25. minucie kibice gospodarzy zobaczyli świetną odpowiedź ze strony swoich ulubieńców. W głównej roli wystąpił holenderski obrońca Jetro Willems. Pomimo asysty defensorów, po dobrym podaniu Joelintona, oddał silny strzał w kierunku bramki Edersona. Brazylijski bramkarz mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem do siatki.

Bicie główą w mur

Guardiola żywiołowo gestykulował i pokrzykiwał w kierunku swoich graczy, jednak ci nie potrafili przedrzeć się przez dziesięciu zawodników z pola Newcastle skupionych na obronie. Piłkarze obu drużyn udali się do szatni po pierwszych 45 minutach przy rezultacie 1:1.
Druga połowa przyniosła podobny scenariusz. Piłkarze City posiadali piłkę przez niemal 80 proc. czasu gry, ale nadal nic z tego nie wynikało. Poirytowany hiszpański menadżer zdecydował się w 69. minucie na podwójną zmianę, wprowadzając Bednardo Silvę oraz Phila Fodena w miejsce Davida Silvy i zawodzącego Riyada Mahreza.
Świetną okazję zmarnował napastnik City Gabriel Jesus. Brazylijczyk stanął twarzą w twarz z Dubravką, jednak 30-letni Słowak wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.

Końcówka pełna emocji

Kibice Newcastle długo mieli nadzieję na utrzymanie remisowego rezultatu w meczu z faworyzowaną drużyną przyjezdnych. W 82. minucie ich nadzieje zostały jednak chwilowo zniszczone przez Kevina de Bruyne. Po wybiciu głową jednego z obrońców belgijski pomocnik nie myślał długo i huknął z woleja. Wyszedł piękny gol. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i przekroczyła linię bramki ku rozpaczy miejscowych fanów.
To nie był jednak koniec emocji na St. James' Park. Prowadzenie 2:1 długo się nie utrzymało. Sroki kolejny raz nie podłamały się trafieniem podopiecznych Guardioli i ruszyły na bramkę Edersona. Ta taktyka przyniosła skutek już po sześciu minutach. Fenomenalnym uderzeniem z dystansu popisał się w 88. minucie Jonjo Shelvley. Efektownym uderzeniem prawą nogą z około 25 metrów umieścił piłkę w lewym rogu bramki.
W 93. minucie piłkę meczową miał na nodze jeszcze Sterling, ale nie potrafił pokonać dobrze dysponowanego Dubravki. Emocjonujące spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Manchester City po tym spotkaniu wyprzedził Leicester i awansował na drugą pozycję w tabeli Premier League. Drużyna Guardioli traci jednak aż osiem punktów do liderującego Liverpoolu, który na dodatek rozegrał o jedno spotkanie mniej.
Newcastle United - Manchester City 2:2 (1:1) Bramki : Jetro Willems (25.), Jonjo Shelvey (88.) - Raheem Sterling (22.) Kevin De Bruyne (82.)
Autor: MAS/twis/kwoj / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama