Napoli - Juventus: wynik i relacja z meczu - Serie A

Początek nowego sezonu w wykonaniu Juventusu można uznać za falstart. Remis na wyjeździe 2:2 z Udinese i zaskakująca porażka na własnym boisku z Empoli 0:1 na pewno nie były powodem do dumy. W zupełnie innych nastrojach na starcie byli kibice z Neapolu. Ich drużyna pokonała Venezię (2:0) i Genoę (2:1).

Mecz na Stadio Diego Armando Maradona lepiej rozpoczęli gospodarze. Napoli przeważało, konstruowało kolejne akcje, tymczasem... w 10. minucie gola strzelił Juventus. Fatalnie zachował się pod własnym polem karnym Kostas Manolas. Grek w dziecinny sposób stracił piłkę na korzyść Alvaro Moraty. Hiszpan pognał na bramkę gospodarzy i mierzonym strzałem z ostrego kąta otworzył wynik spotkania.

Gospodarze dążyli do wyrównania, ale długo nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Szczęsnego.

Niestety, dla polskich kibiców i fanów Juve, z pomocą Napoli przyszedł w 57. minucie Szczęsny. Bramkarz kadry Biało-Czerwonych źle zachował się przy strzale Lorenzo Insigne, odbijając piłkę pod nogi Matteo Politano. Ten trafił z ostrego kąta.

Nie była to pierwsza zła interwencja Szczęsnego w tym sezonie. Fatalnie zachował się już we wspomnianym meczu z Udinese, po którym spadła na niego lawina krytyki we włoskich mediach.

W 73. minucie na murawie w barwach Napoli pojawił się Zieliński.

Kolejna katastrofa przytrafiła się Juventusowi w 85. minucie. Po rzucie rożnym rezerwowy Moise Kean odbił z bliska piłkę w kierunku własnej bramki. Sytuację rozpaczliwie próbował ratować Szczęsny, ale futbolówkę do siatki wpakował Kalidou Koulibaly.

Senegalski obrońca ustalił wynik w hicie Serie A. Po trzech kolejkach Juventus pozostaje z jednym punktem w dorobku.

Bramki: Politano 57', Koulibaly 85' - Morata 10'

Autor: Kali/po / Źródło: eurosport.pl