Lothar Matthaeus domaga się Złotej Piłki dla Lewandowskiego - Bundesliga - piłka nożna

Obecny sezon jest dla "Lewego" wyjątkowy. O napastniku wszyscy wypowiadają się w samych superlatywach, co nie może dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę fenomenalną formę strzelecką Polaka oraz fakt, że walnie przyczynił się do mistrzostwa Niemiec i triumfu w Pucharze Niemiec. W pierwszych rozgrywkach strzelił 34 gole, w drugich 6 - w obu został królem strzelców. Co więcej, z dorobkiem 11 bramek prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych w Lidze Mistrzów.

Teraz głos zabrał Matthaeus. Jego zdaniem Lewandowski jest na ten moment zdecydowanym faworytem do zdobycia Złotej Piłki. On sam zdobył tę nagrodę w 1990 roku. Kapitan reprezentacji Polski najwyżej sklasyfikowany był w 2015 roku - zajął wówczas 4. miejsce. Rok temu był 8.

- Zobaczymy, czy to, co już zrobił, pozwoli mu zdobyć tytuł dla najlepszego piłkarza roku. Zasłużył na to w pełni po niesamowitym sezonie. Jest najlepszym strzelcem we wszystkich rozgrywkach, nie ma obecnie nikogo, kto równie dobrze spisywałby się pod bramką rywali - napisał Matthaeus w swoim felietonie na stronie stacji Sky Sport.

Niemiec twierdzi, że Polak wcale nie musi wygrać Ligi Mistrzów. Nawet dojście do finału powinno w pełni wystarczyć do triumfu w plebiscycie organizowanym przez magazyn "France Football".

- Zdobył podwójną koronę z Bayernem, a jeśli osiągnie finał najważniejszych rozgrywek, to - moim zdaniem - nie ma dla niego alternatywy w wyścigu po miano najlepszego piłkarza na świecie. To byłoby coś wspaniałego dla niego, Bayernu i Bundesligi. Trzymam za niego kciuki - podkreślił.

Bawarczycy są niemal pewni awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu 1/8 finału pokonali na wyjeździe Chelsea 3:0.

Autor: PO / Źródło: eurosport.pl, sky.sport.de