Legia pokonała Temralikę. Pierwszy raz w historii

Niedzielne starcie przy Łazienkowskiej zamykało kolejkę. Przed nim swoje mecze zdążyły już wygrać Jagiellonia i Lech będące w tabeli przed legionistami. Czwarta z drużyn walczących o tytuł - Lechia zremisowała. To wszystko sprawiało, że piłkarzy Jacka Magiera urządzało tylko zwycięstwo.

Przed pierwszym gwizdkiem zewsząd przywoływano statystykę dla nich wstydliwą. Recepty na Termalikę warszawski zespół nie potrafił znaleźć od momentu, gdy ta wdarła się do elity. Bilans dwóch porażek i dwóch remisów musiał uwierać. Gospodarze od razu rzucili się do ataku. Prowadzili już po kilku minutach. Po centrze Guilherme piłkę do siatki wpakował głową Kasper Hamalainen.

To już był przełom. We wcześniejszych meczach z drużyną z małopolskiej wsi legioniści nigdy nie cieszyli się z gola jako pierwsi. Skromne prowadzenie ich nie zadowoliło. Za ciosem poszli jeszcze przed zejściem do szatni. Do siatki, wreszcie, po dwóch miesiącach przerwy, trafił Mirosłav Radović, który wykorzystał podanie od Vadisa Odjidji-Ofoe.

Temralica przed przerwą nie zdołała oddać żadnego celnego strzału na bramkę gospodarzy. Jeszcze bardziej bezradna była po zmianie stron. Wynik szybko podwyższył po indywidualnej akcji Dominik Nagy, a chwilę potem był karny wykorzystany pewnie przez Guilherme.

Rozłożona na łopatki drużyna gości rozsypała się kompletnie. Jak bardzo pokazała kolejna bramkowa akcja. Znów w głównej roli wystąpił Hamalianen, który tym razem, ze spokojem dosłownie wturlał piłkę do bramki Dariusza Treli. Wynik ustalił w końcówce Waleri Kazaiszwili. Najwyższa wygrana legionistów w lidze stała się faktem.

Przed mistrzami Polski tydzień prawdy. W najbliższych dniach zmierzą się ze swoimi najgroźniejszymi rywalami. W środę u siebie z Lechem, w niedzielę na wyjeździe z Jagiellonią. Potem czekaja ją jeszcze wyjazd do Kielc i spotkanie przy Łazienkowskiej z Lechią.

Legia Warszawa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 6:0 (2:0)

Bramki: Hamalainen (5), (74), Radović (28), Nagy (53), Guilherme (56-karny), Kazaiszwili (88).

Jagiellonia - Wisła 2:0
Lechia - Korona 0:0
Lech - Pogoń 2:0
Legia - Termalica - 6:0

CZOŁÓWKA LIGI:
1. Jagiellonia - 37 punktów
2. Lech - 37
3. Legia - 36
4. Lechia - 34

Autor: TG / Źródło: sport.tvn24.pl