Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Leeds United - Liverpool: wynik i relacja - Premier League

Emil Riisberg

19/04/2021, 21:00 GMT+2

Liverpool tylko w pierwszej połowie zagrał na miarę swoich możliwości i ostatecznie zremisował 1:1 z Leeds United w wyjazdowym spotkaniu 32. kolejki Premier League.

Foto: Eurosport

W poniedziałek świat futbolu stanął na głowie. Dzień wcześniej dwanaście klubów, w tym sześć z Anglii, ogłosiło powstanie piłkarskiej Superligi. UEFA, która odpowiedziała przygotowując zmieniony format Ligi Mistrzów obowiązujący od 2024 roku zagroziła, że wszyscy, którzy zdecydują się na udział w nowych rozgrywkach, nie będą mogli grać w europejskich pucharach i na krajowym podwórku. Słowem – kluby zostaną wykluczone ze struktur UEFA.
"Liga Mistrzów UEFA: Zasłuż na nią. Futbol jest dla kibiców" – w koszulkach z takim hasłem wyszli na rozgrzewkę zawodnicy Leeds, którym w 32. kolejce przyszło rywalizować z jednym z założycieli Superligi, Liverpoolem.
Występujący w zespole gospodarzy Mateusz Klich usiadł na ławce.

Przełamanie Mane

Od początku spotkania Leeds miało problemy z dynamicznie grającymi rywalami. Liverpool częściej gościł pod polem karnym zespołu Marcelo Bielsy, ale nie przekładało się to na sytuacje. W decydujących momentach brakowało precyzji, bądź bramkarz Illan Meslier nie miał problemu ze złapaniem piłki po strzale.
Wszystko zmieniło się w 31. minucie. Diogo Jota popisał się kapitalnym podaniem do Trenta Alexandra-Arnolda, a ten dograł do wychodzącego na czystą pozycję Sadio Mane, który bez trudu skierował piłkę do bramki. To jego pierwszy gol od dziesięciu kolejek ligowych.
Pierwsza połowa zakończyła się zasłużonym prowadzeniem The Reds. Leeds mogło zdobyć bramkę, ale Patrick Bamford fatalnie przyjął piłkę i Fabinho zdołał się cofnąć, by go powstrzymać. Poza tą sytuacją rządzili goście.

Nie poddali się

Druga odsłona rozpoczęła się od ataków Liverpoolu, ale z czasem mecz zrobił się bardziej wyrównany. Gospodarze stwarzali zagrożenie głównie po stałych fragmentach gry i dośrodkowaniach w pole karne, choć o skutecznym wykończeniu nie było mowy. Dobrą okazję miał Jack Harrison, jednak w ostatniej chwili uprzedził go bramkarz ekipy z Anfield.
Piłkarze Juergena Kloppa zaczęli grać ze zdecydowanie mniejszym zaangażowaniem i mało brakowało, a Patrick Bamford doprowadziłby do wyrównania. Anglik uderzył jednak nieco za mocno i trafił w poprzeczkę. Natomiast chwilę później Tyler Roberts strzelił z kilku metrów, ale świetnie interweniował Alisson.
W 79. minucie na murawie pojawił się Klich. Niewiele później miał powody do radości. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzeniem głową wyrównał Diego Llorente. Był to ostatni gol w tym meczu.
Liverpool zajmuje 6. miejsce w tabeli. Leeds jest 10.
picture

Foto: Eurosport

Leeds United – Liverpool 1:1 (0:1)
Bramki: Llorente (87) - Mane (31)
Autor: PO/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama