Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

La Liga. Cedric Bakambu miał przejść do FC Barcelona - transfery

Emil Riisberg

01/02/2020, 10:00 GMT+1

W ostatnich dniach okienka transferowego FC Barcelona starała się o transfer Cedrica Bakambu z chińskiego Beijing Guoan. Kongijski napastnik był już nawet w drodze do Katalonii, gdy mistrzowie Hiszpanii odwołali całą transakcję. Bakambu nie zamierzał jednak rozpaczać i obrócił całą sytuację w żart.

Foto: Eurosport

28-letni Kongijczyk jest uznaną marką w hiszpańskiej ekstraklasie. W latach 2015-2018 strzelał gole dla Villareal i wydawało się, że transfer do mocniejszego klubu jest tylko kwestią czasu. Pytały o niego m.in. czołowe zespoły z Premier League, jednak urodzony we Francji piłkarz zdecydował się wyjechać do Chin. Beijing Guoan zapłacił za niego aż 40 milionów euro.

Zawrócili go na lotnisku

Po dwóch latach spędzonych w Azji Bakambu miał wrócić do La Liga. Zdecydowana była Barcelona, która do maja będzie musiała sobie radzić bez kontuzjowanego Luisa Suareza.
Wszystko zostało ustalone. Właściciele chińskiego zespołu pogodzili się już ze stratą swojego napastnika. Piłkarz był już nawet w drodze do Katalonii, gdzie czekały go testy medyczne i złożenie podpisu pod umową. Na lotnisku w Honkongu otrzymał jednak informację od swojego menedżera, że do transferu nie dojdzie. Miał do niego zadzwonić dyrektor sportowy Barcelony Eric Abidal i wszystko odwołał.

"Prawie Barcelona"

Bakambu nie zrobił jednak z tego tragedii. Wręcz przeciwnie, swoim niepowodzeniem od razu podzielił się na Twitterze. Poprosił nawet znany serwis Transfermarkt, by jego piłkarskie CV uzupełnił o pozycję "Prawie Barcelona".
Administratorzy transferowego serwisu niemal natychmiast spełnili jego życzenie. "Gotowe" - odpowiedzieli na Twitterze, zamieszczając screena z m.in. historią transferów Bakambu.
"Dziękuję, marzenia się spełniają" - odpowiedział były piłkarz Villareal.
Barcelona zakontraktowała za to innego piłkarza, choć na realne wzmocnienie będzie musiała trochę poczekać. 20-letni Francisco Trincao ze Sportingu Braga dołączy do drużyny Quique Setiena dopiero po zakończeniu tego sezonu. Zdaniem "El Mundo Deportivo" kwota transferu wyniosła 31 milionów euro.
Autor: Skrz/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama