Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Gareth Bale: Nie wiem, kto jest premierem Wielkiej Brytanii. Interesuję się tylko golfem

Emil Riisberg

28/10/2019, 19:02 GMT+1

Gareth Bale udzielił wywiadu gazecie "The Telegraph", w którym opowiedział o golfie, swojej największej pasji, planach na emeryturę, ale też przyznał się do niewiedzy. - W 99 procentach nie mam pojęcia, o co chodzi z brexitem. Nawet nie wiem, kto jest premierem Wielkiej Brytanii - wyznał walijski piłkarz Realu Madryt.

Foto: Eurosport

To żadna tajemnica, że Bale ma obsesję na punkcie golfa. Na polach często jest widywany z kijem w ręku, o czym chętnie informuje w mediach społecznościowych. Przez kolegów z drużyny został nazwany "The Golfer" ("Golfista"). Oni akurat nastawieni są sceptycznie do jego pasji.

"Nie czytam większości bzdur"

Walijczyk przyznał na łamach "The Telegraph", że poza golfem niczym się nie interesuje, choć przez dziennikarza angielskiej gazety został zapytany na przykład o brexit.

- Patrzę na to z finansowego punktu widzenia, ponieważ brexit wpływa na mnie w pewien sposób. Mam na myśli moje inwestycje, ale nie czytam większości bzdur. W 99 procentach nie mam pojęcia, o co chodzi z brexitem - oświadczył.

- Nawet nie wiem, kto jest premierem Wielkiej Brytanii - dodał.

Gdy usłyszał, że Boris Johnson, zawodnik odpowiedział: - Cóż, nie wiedziałem. Myślałem, że był burmistrzem (Londynu - red.). Nie mam nic do powiedzenia na ten temat. Interesuję się tylko golfem, więc mogę opowiedzieć, kto jest numerem jeden na świecie.

Myśli o emeryturze

Bale wprost nie powiedział, że wybiera się niedługo na emeryturę, ale ujawnił, że zaczyna się do tego przygotowywać. Rzecz jasna chętnie widzi się na polu golfowym. - Mam 30 lat i muszę zwrócić na to uwagę. Próbuję robić coś w tym kierunku, żeby nie siedzieć tylko na kanapie - powiedział.

Dodał też, że nie czuje już takiej radości z futbolu jak kiedyś. - Kiedy masz 18 lat i grasz, spełniasz marzenia, ale gdy robisz to od dłuższego czasu, uczucie frajdy znika. Wciąż mi się podoba, ale im wyższy poziom, tym mniej przyjemności - wyjaśnił.

Walijczyk jak dotąd leczy kontuzję łydki, którą odniósł w meczu reprezentacji Walii z Chorwacją w eliminacjach Euro 2020. Bez niego Real w ostatnim ligowym spotkaniu przegrał z Mallorcą 0:1.
Autor: kz\kwoj / Źródło: eurosport.pl, telegraph.co.uk
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama