Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Erling Haaland rozchwytywany. Manchester United daje mu gigantyczną pensję

Emil Riisberg

24/12/2019, 11:19 GMT+1

Kiedy masz zaledwie 19 lat i strzelasz osiem goli w sześciu meczach Ligi Mistrzów, to nie dziwi, że cieszysz się ogromnym zainteresowaniem najpotężniejszych klubów w Europie. Erling Haaland może przebierać w ofertach, a jedna z nich gwarantuje mu ogromne zarobki.

Foto: Eurosport

Haaland, który trafił do FC Salzburg z Molde w styczniu tego roku za zaledwie pięć milionów euro, jest skuteczny nie tylko w Champions League. Również w austriackiej ekstraklasie nie ma sobie równych - w 14 spotkaniach strzelił 16 goli. Kusi go wiele klubów i wszystko wskazuje na to, że już w zimowym oknie młody Norweg będzie miał nowego pracodawcę.
Jak informuje dziennik "Daily Mail", najmocniej o podpis 19-latka walczy Manchester United. Nie dość, że menedżerem tego zespołu jest Ole Gunnar Solskjaer, który współpracował z piłkarzem w Molde, to na dodatek Czerwone Diabły oferują ogromne zarobki.

200 tysięcy funtów

Na Old Trafford piłkarz mógłby liczyć na pięcioletni kontrakt opiewający na 200 tysięcy funtów tygodniowo plus bonusy. Obecnie Haaland zarabia 20 tysięcy funtów. W umowie znalazłyby się dodatkowe klauzule, gwarantujące zawodnikowi ogromne premie, na przykład za zdobycie Złotego Buta dla najlepszego strzelca w Europie.
Ponadto Manchester nie zatrudniłby Haalanda od razu, tylko spokojnie pozwoliłby mu dokończyć sezon w barwach Salzburga. Nikt w United nie chce wrzucać piłkarza na głęboką wodę - wolą, by przygotował się z resztą zespołu do rozgrywek 2019/2020.

Inni nie śpią

Tymczasem według najnowszego wydania "Corriere dello Sport" z walki o norweskiego snajpera nie rezygnuje Juventus. Klub jest gotowy wpłacić klauzulę odstępnego w wysokości 30 milionów euro. W tym przypadku zawodnik od razu przeniósłby się do Turynu, albowiem wkrótce z zespołem rozstanie się Mario Mandżukić.
W grze pozostaje jeszcze Borussia Dortmund, która zimą planuje pozbyć się pięciu piłkarzy. Wśród nich dość niespodziewanie może się znaleźć Paco Alcacer, rewelacja poprzedniego sezonu. Hiszpan w obecnych rozgrywkach pełni głównie rolę rezerwowego i nosi się z zamiarem odejścia.
Jego miejsce mógłby zająć Haaland.

Lipsk zostaje w tyle

Natomiast inny przedstawiciel Bundesligi RB Lipsk ma coraz mniejsze szanse na sprowadzenie bramkostrzelnego nastolatka.
- Tak, spotkaliśmy się. Jesteśmy nim bardzo zainteresowani. Bardzo. Wysłuchał nas, a zatem jest zainteresowany zmianą barw. Chciałby odejść najpóźniej latem. Jednak to trudna sprawa, bo kluby, które z nami rywalizują, mogą zaoferować mu wyższą pensję - przyznał prezes zespołu z Lipska, Oliver Mintzlaff.
picture

Foto: Eurosport

Autor: PO / Źródło: eurosport.pl, dailymail.co.uk, Corriere dello Sport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama