Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Belgia - Francja. Mecz Ligi Narodów: komentarze

Emil Riisberg

08/10/2021, 07:52 GMT+2

Mimo wielkiego apetytu lider światowego rankingu FIFA znów skończy rok bez trofeum. Szansę na finał Ligi Narodów zabrali Belgom ich odwieczni rywale - Francuzi, którzy w czwartek triumfowali w dramatycznych okolicznościach. "W drugiej połowie nie zrobiła nic. Nie była wystarczająco silna. Psychicznie i fizycznie - podsumował występ belgijskiej reprezentacji "L'Equipe".

Foto: Eurosport

Belgowie pod koniec pierwszej części strzelili dwa gole w ciągu kilku minut. Po zmianie stron doszło do odwrócenia ról. Francuzi dominowali i trafiali już tylko oni. Na 3:2 niemal w samej końcówce.
"Belgowie zostawili broń w szatni i nałożyli maskę, taką samą jak w meczu z Portugalią na mistrzostwach Europy (skromna wygrana 1:0 po kiepskiej grze w drugiej połowie - red.) - napisał serwis "So Foot". "Francja po przerwie była lepszym zespołem niż Belgia przed zejściem do szatni. Ucząc się ciężko tylko przez jeden semestr, nie zaliczysz całego roku" - dodano.
"W drugiej połowie nie zrobiła nic. Nie była wystarczająco silna. Psychicznie i fizycznie - podsumował występ Belgów "L'Equipe". "W ich grze zabrakło odwagi, pod naporem Francuzów strasznie się męczyli - zauważył "Le Figaro".

Kolejna stracona szansa

Po raz kolejny padły słowa, które coraz mocniej muszą boleć belgijskich kibiców. W przypadku ich drużyny wielkich sukcesów jak nie było tak nie ma. A najlepsi zawodnicy reprezentacji młodsi nie będą.
Na dodatek, tym razem znów - tak jak na mistrzostwach świata w 2018 roku - nadziei pozbawili ich Francuzi.
"Piłkarze Belgii, którzy mieli wszystko w swoich rękach, potwierdzili status Przeklętego Pokolenia zamiast Złotego " - czytamy w So Foot". "Mieli szanse, aby odwrócić jedną z najbardziej bolesnych kart historii i wejść na właściwe tory. Nie wyszło" - czytamy z kolei na stronie stacji RMC Sport.
"To był dla nich mecz wyjątkowy. Najwidoczniej nie zapomnieli o porażce w półfinale ostatniego mundialu, o czym świadczy to, że belgijscy kibice wygwizdali przed meczem francuski hymn" - dodano.

Lider bez sukcesów

Belgijska niemoc w meczach o najwyższą stawkę została zauważona również w zagranicznych mediach. Serwis internetowy BBC zwraca uwagę na to, że Belgowie to przecież lider rankingu FIFA.
"Światowym numerem jeden są od ponad trzech lat, jednak pozostają jedyną reprezentacją, która będąc na szczycie tak długo, nie doczekała się żadnego pucharu. Złotemu Pokoleniu czasu ucieka" - czytamy.
W niedzielnym finale Ligi Narodów (20.45) rywalem Francuzów będą Hiszpanie, którzy pokonali Włochów. Pięć godzin wcześniej odbędzie się mecz o trzecie miejsce.
To druga edycja rozgrywek, w pierwszej triumfowali Portugalczycy.
Autor: TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama