Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Bayern Monachium - VfL Bochum: Bochum - jedyny klub, któremu Robert Lewandowski nie strzelił gola

Emil Riisberg

18/09/2021, 07:06 GMT+2

VfL Bochum jest jedynym z aktualnych klubów Bundesligi, któremu Robert Lewandowski nie strzelił gola. Powód? Polak nigdy przeciwko tej drużynie w lidze nie grał, ale to zmieni się to już w sobotę.

Foto: Eurosport

Bayern Monachium po występie w Lidze Mistrzów i rozbiciu Barcelony 3:0 wraca do ligowej rzeczywistości. Podopieczni Juliana Nagelsmanna zmierzą się z VfL Bochum na Allianz Arenie w sobotnie popołudnie.
To jedyny klub w Bundeslidze, któremu Robert Lewandowski nie strzelił gola w lidze. Aż 27 innym zespołom polski napastnik potrafił wbić piłkę do siatki. W sobotę będzie miał okazję pokonać bramkarza beniaminka.
VfL Bochum w 2010 roku spadł z niemieckiej ekstraklasy i teraz powrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Natomiast "Lewy" w 2010 roku trafił z Lecha Poznań do Borussii Dortmund.
Polak zdobywał bramki przeciwko Bochum w spotkaniach Pucharu Niemiec. Jego bilans to dwa mecze i dwa trafienia.

Ligowe wyjątki

33-letni snajper Bayernu jedynie dwóm drużynom nie potrafił strzelić gola w Bundeslidze. Są to Eintracht Brunszwik i FC St. Pauli. Z każdym z tych rywali zagrał dwa razy.
Sobotni mecz może przynieść kolejny rekord Lewandowskiemu. Do tej pory Polak zdobywał bramki w 17 spotkaniach Bawarczyków z rzędu, czym pobił dotychczasowe osiągnięcie Gerda Muellera (16). Oprócz śrubowania rekordu napastnik Bayernu będzie mógł pobić inny historyczny wynik.
Tym razem wychowanek Varsovii będzie mógł pobić rekord w liczbie kolejnych meczów u siebie z przynajmniej jednym strzelonym golem. Lewandowski dotychczas strzelał w 12 spotkaniach z rzędu, podobnie jak kiedyś Gerd Mueller i Jupp Heynckes.
Na Allianz Arenie w lidze "Lewy" po raz ostatni nie trafił 5 grudnia 2020 roku przeciwko RB Lipsk.
W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach zdobył 10 bramek w sześciu występach.
Sobotni mecz z beniaminkiem Bundesligi rozpocznie się o godz. 15:30.
Autor: fira / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama